Mapy są bardzo Złe!
Nuda wieje z PSYCHOTOX'ycznych plansz. Mimo iż każda z nich ma oddzielny klimat, a co za tym idzie wystrój, teksturki itp. to są one strasznie powtarzalne, przewidywalne i nużące. Ot podobne do siebie korytarze biurowca, czy kolejne poziomy parkingu podziemnego. Ciekawą odskocznią są natomiast plansze w innym świecie. Mimo iż są zbudowane jeszcze prościej niż te realistyczne, to ich pomysł jest dość odjechany. Mogą przypominać DOOM'owe piekło, lub TRON'owe elektroniczne sale. Jak już wspomniałem na planszach nie ma możliwości się zgubić. Wystarczy iść tam gdzie można, ponieważ tylko jedna droga będzie odblokowana. Czasem do otwarcie drzwi trzeba użyć karty, która jest wielka i oczodajną, więc nie sposób jej przeoczyć. W planszach nie z tego świata denerwować mogą elementy zręcznościowe - pułapki, skakanie po kolumnach, czy przechodzenie po cienkich belkach.
Zidiociali przeciwnicy.
No cóż, takie stwierdzenie ciśnie mi się na usta widząc bezsensownie poruszających się wrogów, często pchających się wprost pod lufę gracza. Czasem przeciwnicy, niezależnie czy są to siły zła, czy FBI, potrafią zaskoczyć ukryciem się za ścianą lub zrobieniem fikołka, ale ogólne ich zachowanie woła o pomstę do nieba. Takie rzeczy jak wyparowywanie ciał, przenikanie wrogów przez ściany, czy wnikanie samych w siebie mogę przemilczeć. Jest jednak rzecz, która denerwowała mnie strasznie. Uzbrojone w broń palną jednostki wroga mają praktycznie 100% celności, dlatego jedyny sposób, aby zabić ich bez uszczerbku na zdrowiu, to mieć szybszy od nich refleks. Na szczęście jest to możliwe :)
Ten Pan zaraz straci głowę
Po co?! Dlaczego?! Fizyka?! Nie!
Autorzy PSYCHOTOXIC postanowili napakować grę najnowszymi zdobyczami techniki i wprowadzili nowoczesną, zwiększającą realizm i wzmacniającą emocje płynące z gry fizykę! Krzesła się przewracają, beczki toczą, pudła spadają z szafek, wiele rzeczy w tym monitory, można zniszczyć, a wybuch butli z gazem pociąga za sobą zniszczenie większej ilości otaczających ją przedmiotów. Swoją drogą przedmiotów w grze znajdziemy naprawdę sporo. Wracając do fizyki, wszystko byłoby Ok, gdyby nie te krzesła wiszące w powietrzu, podskakujące kartony, czy inne kwiatki związane z dotknięciem lub przesunięciem obiektów. Fizyka jest po prostu żałosna, a plansza, na której wszystko lata wygląda jakby była zrobiona z papierowych elementów bezwładnie rzucanych przez wiatr. Porażka!
A co jest nie tak z gejmplejem ?
Wszystko... gra jest nudna, schematyczna, statyczna, nudna... yyy to już było... i nie potrafi wciągnąć. Eliminowanie głupich przeciwników wcale nie przynosi radości, a przechodzenie kolejnych poziomów męczy. Nie wiem, czy znajdzie się osoba, która spędzi z grą więcej niż dwie godziny na raz. Ja po prostu nie byłem w stanie. Nuda, która wylewa się z każdego otwartego pomieszczenia, których jest mało i z każdego kolejnego korytarza potęgowana jest negatywnymi emocjami związanymi z beznadzieją fizyka i tragiczną wręcz...
On tutaj palił :>
...oprawą graficzno dźwiękową.
Grafika jest Zła i tyle. Brzydota na miarę gry z 5 letnim stażem bije po oczach. Mało szczegółowe jest tutaj wszystko: począwszy od map, modeli postaci, broni, a nawet menu. Sytuacje ratują nieco w miarę dobre filmiki i ekrany ładowania map. Gra oferuje oczom rozpikselowane tektury, cieniutkie efekty specjalne, ale najgorsza w tym wszystkim jest animacja postaci. Wrogowie biegają jak okaleczeni, wygląda to okropnie. Dawno nie widziałem tak brzydkiego FPS'a. Sytuacje pogarsza jeszcze gorszy od grafiki dźwięk. Muzyka jest nudna i łupie po głowie, strzały to ledwo słyszalne świsty, a odgłosy wydawane przez bohaterkę były nagrywane chyba na klopie. Naprawdę chciałbym napisać tutaj coś dobrego, ale się nie da. Oprawa audio wizualna jest tragiczna i finalnie pogrąża grę.
PSYCHOTOXIC jest ZŁY
Broń mnie o Panie tam w górze od takich tytułów. Strata czasu, nerwów, pieniędzy i czego tam jeszcze... np. prądu! Brzydota połączona z nudą i kompletnym brakiem innowacji prowadzi do tego, że PSYCHOTOXIC więcej na moim komputerze włączony nie zostanie. Jedyne, co w tej grze jest strawne to anielskie moce bohaterki i jako taka fabuła. Reszta stanowi kompletną porażkę.
|
|
|
|
Procesor 1.2 GHz, 256MB RAM, Karta graficzna 32MB
|
|
|
PSYCHOTOXIC - gra tak denna jak jej tytuł
|
|
|