Z tą grą było jak z każdą inna na PS2, została zapomniana w natłoku wrażeń związanych z prezentacją PS3 i gier na tą. Esencją gry będą walki wielkich mechów na wielkich mechach i jeszcze większe możliwości w indywidualizowaniu swojego robota...



Czy ja nadużywam słowa "wielki"? ;) No cóż, trzeba wiernie trzymać się słów twórców, a oni mówią o prawie milionie możliwych kombinacji uzbrojenia, silników i innych bajerów.



Co do pokazu na tegorocznym E3, niestety, zaprezentowano dokładnie ten sam poziom co rok temu, tyle, że zmienił się tytuł, który poprzednio brzmiał "PLANTOM CRASH".



Nie świadczy to najlepiej o potencjale tej gry, ani o jej rychłym wydaniu. Do tego ci, którzy mieli przyjemność w nią zagrać wskazują na problemy ze sterowaniem, które nie pozwoliły skupić się im na fabule tego produktu.



Chyba nie można oczekiwać po tej grze zbyt wiele i trudno zakładać, że zrobi furorę. Szczególnie, że twórcy już od jakiegoś czasu opóźniają swój produkt. Kiedy w końcu się ukaże? Niestety, nie wiadomo.

Pierwsze zapowiedzi SOUL CALIBUR 3 ukazały się dopiero kilka tygodni temu, a kolejne informacje zapowiedziano na E3. Tak też się stało.



W nasze graczowe łapy wpadły screeny z nowymi bohaterami, a twórcy zapowiedzieli również nowe tryby walki i innych charakter jej samej. Filmik, który ujrzeć można było na targach, pokazał, że twórcy tej cenionej produkcji idą w dobrym kierunku. Jeszcze więcej zabawy i jeszcze więcej walki.



W trybie single będziemy mieli dostęp do standardowej już w praktyce gry "fabularnej" gdzie będziemy decydować o postępach bohatera i drogach przez niego obranych.



Oprócz tego dostępny będzie oczywiście tryb multiplayer. Już wcześniejsze odsłony prezentowały się pod względem grafiki bardzo dobrze, a ta część zrobi kolejny krok naprzód.



Możemy oczekiwać wspaniałych wrażeń estetycznych. To, co mogliśmy zobaczyć gwarantuje nam porcję solidnej bijatyki, w którą już niedługo zagrają posiadacze Playstation 2.