Temat numeru - E3 - RollerCoaster Tycoon 3: Soaked! / Samurai Western
SS-NG #32 Czerwiec 2005
35






Kamil "Iwan" Iwanowicz
    Porcja gorących zapowiedzi z E3.
  RollerCoaster Tycoon 3: Soaked!



Wszyscy fani budowania szalonych parków rozrywki ucieszą się zapewne, na wiadomość o dodatku zatytułowanym ROLLERCOASTER TYCOON 3: SOAKED!. Jest to pierwsze oficjalne rozszerzenie trzeciej części serii gier o tytule Rollercoaster Tycoon. Jak sam podtytuł wskazuje, tym razem główne skrzypce przy projektowaniu parków odegra woda.



W tego typu grze, wykorzystanie wody oferuje ogromne możliwości, co nie uszło uwadze twórców. Zaoferowali nam oni cały ogrom nowych akcesoriów, np. wielkie akwaria, baseny, wodne zjeżdżalnie czy nawet armatki wodne. Zbiorniki wodne wykorzystane zostaną na multum sposobów- oprócz zagospodarowania ich jako miejsce do pływania, zamieszkają je także liczne okazy podwodnej fauny. Obok miejsc bogato zasiedlonych przez wodne stworzenia, umieszczane będą panele informacyjne, obok których zatrzymywać będą się goście. Poszczególne zbiorniki będziemy mogli swobodnie łączyć, pozwalając ich mieszkańcom na większą swobodę ruchu. W grze pojawią się także „grubsze” ryby, np. w postaci delfinów (w asyście treserów). Te sympatyczne zwierzęta wytresować będziemy mogli wedle własnego uznania, wcześniej programując pasujące nam zachowania. Gracz otrzyma duże możliwości projektowania parku, nie tylko jeśli chodzi o budowle, ale także o kontrolę wody (łączenie sztucznych rozlewisk z prawdziwymi jeziorami), pojawią się też wodospady. Wieczorami, nasi goście również nie będą mogli narzekać na nudę- fontanny tryskające zmysłowymi barwami i fajerwerki tworzące z lustrem wody wspaniały pokaz kolorów przyciągną z pewnością wielu zwiedzających.



Całość okraszona zostanie solidną oprawą graficzną, prezentując nam co i rusz widoki godne pozazdroszczenia. Jeśli nabraliście ochoty na wodną zabawę o niespotykanych dotąd możliwościach, to nie będziecie musieli długo czekać- premiera już 21 czerwca.
  Samurai Western



Tutaj mamy do czynienia z czymś niezbyt skomplikowanym. Nawet sam tytuł gry jest najprostszym wyjściem z sytuacji „biegamy samurajem i lejemy kałbojów”. SAMURAI WESTERN jest standardową, konsolową młócką, której akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie. Rozgrywkę obserwujemy tu w trybie TPP, a naszym jedynym celem jest wybicie wszystkiego, co się rusza.



Walka nie zapowiada się na zbyt wysublimowaną sztukę- kluczem w pojedynkach jest bowiem blokowanie pocisków mieczem, które wykonujemy uderzając w jeden przycisk pada. Nasi przeciwnicy strzelają do nas z przeróżnej maści broni, a my posiadamy tylko i wyłącznie miecz. Większość pojedynków opierać się będzie w zasadzie na podobnym schemacie (uniki/blokowanie i błyskawiczny atak). Nie znaczy to jednak, że rozgrywka będzie nudna i toporna. Nasz samuraj robi na placu boju niezłą siekę, nie oszczędzając wrogom tryskającej na wzór filmu Kill Bill krwi, nie jest mu obce także niszczenia elementów otoczenia. W ruchu gra wygląda bardzo pozytywnie; oglądając trailery aż chciałoby się chwycić za pada i zaszlachtować kilku zbirów. Wzorem innych gier tego typu, Gracz może wyprowadzać wielociosowe comba. Nasz samuraj będzie również czasem dostawał „dopalacz”, który pozwoli mu np. na przepoławianie przeciwników jednym ciosem. Na początku każdego levelu wybieramy broń, a każda z nich posiada inne właściwości (np. jeden z mieczy pozwala robić double-jumpy, inny z kolei odbite naboje kieruje w stronę wroga). Wraz z postępami w grze, nasz bohater zdobywa oświadczenie, które oprócz podbijania statystyk pozwala na odkrywanie nowych broni i akcesoriów.



SAMURAI WESTERN nie będzie z pewnością hitem, ale powinien zapewnić grającemu sporo miłych doznań. Jeśli producent niczego nie popsuje, to już na początku lipca chłopaki od krów stracą trochę krwi, bynajmniej nie jako honorowi dawcy.
Temat numeru - E3 - RollerCoaster Tycoon 3: Soaked! / Samurai Western
SS-NG #32 Czerwiec 2005
35