Darkwatch
Prosto od debiutantów z Sammy Studios zbliża się DARKWATCH. Cóż to takiego? Wszystkie dostępne materiały wskazują na to, że mamy do czynienia z FPS'em :] Akcja dzieje się na Dzikim Zachodzie - w sumie nic nowego, ale tutaj jest trochę nietypowo...
Wcielasz się w Jerycho Cross'a, zwyczajnego bandyty, trudniącego się w nocnych napadach na pociągi. To miała być już ostatnia akcja i owszem była, ale jej skutki stały się dla naszego "bohatera" opłakane. Pociągał należał do walczącej ze złem, pradawnej organizacji Darkwatch, zaś wielkim skarbem okazał się schwytany przez nią wampir, który uwolniony przez niczego niepodejrzewającego Jerycha, rzucił się na niego, dokonał typowego, wampirzego czynu :], a następnie zbiegł.
Jak się pewnie domyślacie, nie był to zwykły rangą wampir, tylko ktoś znacznie ważniejszy, ktoś, kto jest zdolny objąć władzę nad światem i trzeba go powstrzymać. No, to już wiesz, co masz robić :] Dziki Zachód przesiąknięty wampirzą atmosferą, 24 rodzaje przeciwników, do 16 graczy w trybie multiplayer (niestety tylko w wersji na X-Box'a), soundtrack, którego autorem jest Mike Reagan i zespół Ozomatli (słuchacze alternatywnego rocka kojarzą, prawda? :]), dobra grafika - wszystko to miejmy nadzieję sprawi, że gierka będzie minimum 8/10 :] Proces likwidacyjny przeprowadzimy przy pomocy wielu rodzajów broni, wśród których, oprócz standardowych maszynek takich jak różnego rodzaju pistolety czy strzelby, znajdzie się m.in. kusza i maczuga (YESS!).
Autorzy dadzą nam także możliwość korzystania z pojazdów, oprócz tego nasz pół-wampir podczas gry będzie się rozwijał i zdobywał wampirze zdolności (np. wysoki skok itp.). Przebieg rozgrywki ma być nieliniowy, co jeszcze bardziej ma wpłynąć na miodność tego tytułu.
Wszystko wyjaśni się już za chwilę, ze względu na to, że DARKWATCH wydany ma być w III kwartale tego roku, a ten już trochę trwa :]