SUPREME RULER 2010 oparty jest na wydarzeniach zapisanych w przepowiedniach Nostradamusa: Ogólnoświatowa depresja, krachy na największych giełdach. Wszystkie państwa w jednym momencie oddają się w ręce dyktatorów i posłusznie wykonują ich rozkazy. Wszędzie ruchawka, zniszczenie i pożoga.



Gra z założenia miała być RTS’em ze spojrzeniem na świat w skali makro. Najlepiej to widać to surowcach mineralnych, które w przeciwieństwie do większości produkcji na rynku, nie ograniczają się wyłącznie do drzewa, kamieni i złota (czy czegoś innego służącego do płacenia). W SUPREME RULER 2010 gracz musi koordynować gromadzenie i wykorzystywanie kilkudziesięciu materiałów. Gdy ich nie będzie na zajmowanym terytorium, trzeba zająć się handlem, lub po prostu sztuką atakowania, pacyfikowania i okupowania. Wszystkie zdobyte surowce będzie można wykorzystywać do produkcji dóbr wszelkiego rodzaju, wytwarzania jednostek bojowych lub do spekulacji na rynku. Mimo, że brzmi to dosyć poważnie, autorzy zapewniają, ze system prowadzenia gospodarki nie będzie nader skomplikowany.



Jeżeli chodzi o palenie, plądrowanie, gwałcenie i kradzież bydła rogatego- do dyspozycji graczy zostanie oddanych kilkaset rodzajów jednostek militarnych, które będą dzielone na rozmiary (od batalionu do dywizji). Prowadzenie walk będzie podobne do tego znanego z serii CLOSE COMBAT- kliknij i obserwuj. Takie rozwiązanie pozwoli graczom na skupianiu się na globalnych rozgrywkach i poczuć się jakby faktycznie byli sztabowcami.

Graficznie tytuł, na chwilę obecną, nie prezentuje się nader okazale. Grafika głównego pola gry nie przykuwa wykonaniem, jednakże fakt, że obraz terenu szczegółowością przypomina zdjęcia satelitarne, stanowi duży plus. Autorzy zapowiadają, ze wygląd jednostek też nie pozostawi wiele do życzenia. Miejmy nadzieję, ze zapowiedzi się potwierdzą.



Największym atutem nadchodzącego hitu będzie rozbudowana na nieznaną dotąd skalę dyplomacja. Wysyłanie żądań przy odpowiedniej modulacji głosu, zadawanie pytań, zmuszających do działania, przekupywanie potencjalnych informatorów z otoczenia władcy sąsiedniego państwa, organizowanie ataków terrorystycznych, infiltrowanie sztabów przeciwnika, prowadzenie potajemnych rozmów dyplomatycznych- takie i wiele innych sztuczek zapewni SUPREME RULER 2010.
Niestety na chwilę obecna nie ma więcej informacji o nadchodzącym tytule, jednakże te, które już zostały opublikowane, sprawiają, że gra zaczyna być interesująca.



Rozbudowany system prowadzenia polityki, odważnie zaprojektowany sposób działania ekonomii, sprawnie rozwiązana walka. Te wszytki elementy pozwalają wierzyć, że za kilka miesięcy będziemy mięli do czynienia z tytułem, który zapoczątkuje nową erę na rynku gier strategicznych.