-->\n" +"" ); noweOkienko.document.close(); noweOkienko.focus(); } //-->
  Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   10
                             

Michał "Xtense" Stopa


Niebo pociemniało od czarnych chmur. Ziemia, nasza planeta, zmierza ku smutnemu końcowi. Człowiek – istota tak odkrywcza, że spróbowała już wszystkiego, żeby uratować świat od zagłady. Niestety. Pozostał tylko jeden sposób na ratunek – cofnąć się w czasie do roku 1958. Światowy rząd nie czekał na zagładę, lecz przeszedł przez tunel czasowy, aby walczyć ze swymi przodkami. Zająć planetę za wszelką cenę! Ludzie z przyszłości mają technologię, ale sytuacja zmienia się szybko, gdyż nowe widmo zagłady zajrzało w oczy ludzkości – wojna nuklearna, wojna, której nikt się nie spodziewał. Nie ma odwrotu – obie strony są zmuszone walczyć.



Czas...
Na dobrą sprawę ta zapowiedź nie sprawiła, że zacząłem z radości piszczeć, niczym pisklę. Zagłada świata to nic nowego, a to cofnięcie w czasie jest „trochę” naciągane, zwłaszcza z tą walką – bo jak można rozpoznać, kto jest czyim prapradziadem? Jak się go zatłucze, to zniknie kawał siły życiowej wojska – jeden z wielu paradoksów z cofaniem się w czasie, zwany paradoksem dziadka. Cofam się w czasie, zabijam własnego dziadka. Ale jeśli mój dziadek nie żyje, to nie urodził się mój ojciec i nie urodziłem się ja. Więc kto go wtedy zabił, skoro ja nie istnieję? A jeśli nie zabił go nikt, wtedy rodzi się mój ojciec, rodzę się ja i cofam się w czasie, żeby zabić dziadka... i tak w nieskończoność. Ale wróćmy do gry.

(kliknij aby powiększyć)
Jedzie pociąg z daleka...


Moda na Fallout
Ostatnio popularnym tematem stała się post-nuklearna fabuła. Chociaż to nawet dobrze, bo gdy widzę naszą rodzimą Burżuazję, to aż skakać mi się chce z radości ;) . „Połowicznie” też tak jest w Shadow Vault – Wojna nuklearna jest w zasięgu ręki, w każdej chwili może spaść bomba. Jak czytamy na stronie developerów gry, Mayhem Studios z Bratysławy, gra stylizowana zostanie na „w trakcie wojny nuklearnej”.

Tym leciał ostatnio były pan Premier


Vojak!
A jednak, Shadow Vault nie będzie kolejnym RPGiem, chociaż i elementów RPG w niej nie zabraknie. Otóż ma to być strategia turowa – i to znów nie byle jaka, ale z całą fabułą. System misji zaś będzie właśnie takim systemem „oddzielnych historyjek” połączonych wybraną kampanią (podejrzewam też motyw „zdrady”, ale zobaczymy finalny produkt). A i pamiętać należy, że gra nie będzie liniowa, co jest kolejnym powodem do radości. Poza tym nie będzie to takie typowe bieganie za questami, lecz będzie to totalny mayhem – strzelać, nie dać się zabić – dewiza niczym z gier FPP.
Biją!
W Shadow Vault będziemy mieli zaszczyt poprowadzić 30 osób o różnych charakterach i różnych zdolnościach których łącznie ma być 36. Ponoć wcielimy się także w dr Black`a, który jest dziewięcioletnim chłopcem z paranormalnymi zdolnościami. Gra zakłada też wysoką interakcję z otoczeniem, niczym z przygodówek, bo dostępnych nam będzie aż 40 akcji, które możemy wykonać na... hmm... obiektach ;) . Nie zapominajmy też o przeciwnikach, gdyż, jak zapowiada Mayhem Studios, inteligencja przeciwników będzie bardzo wysoka. Z oceną tego się wstrzymam, bo ileż ja to razy słyszałem... :) .W skład broni będą wchodzić naprawdę przeróżne rzeczy, takie jak strzelby, karabiny, dubeltówki, rakietnice – i ileż jeszcze tego można wymieniać. Narazie nie wiemy zbyt wiele, jak będzie wyglądać gra Multiplayer. Ponoć możliwa będzie tylko gra w sieci LAN, na dziewięciu graczy. Nic natomiast nie wskazuje, że pogramy przez internet (buu!).

Hej! Poproszę Kebab!


Widzę...
Z dostarczonych screenów jasno wynika, że jakiejś tam wielkiej rewolucji nie będzie. To wszystko już widzieliśmy (chociaż modele wyglądają całkiem ładnie). Zwłaszcza interfejs jest chwilowo kontrowersyjny – jest bardzo podobny do tego z Fallout`a. Gra będzie w rzucie izometrycznym i będzie wykorzystywać Direct3D. Chwilowo nic więcej nie wiemy... ;)

Orbiter v0.21


Podsumowując
Zapowiada się całkiem ciekawy produkt, ja jednak nie jestem pewien co do jego oryginalności. Za mocno śmierdzi Fallout`em, żebym mógł go potraktować jako „totalną nowość”. Mimo to – poczekam na ten produkt. Premiera jest zapowiadana na listopad.


Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   10