Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   47
                

Wojciech "Keiran" Skitał


Witajcie ponownie w najlepszym dziale jaki kiedykolwiek powstał. Tym razem spróbuję przedstawić zalety ustroju Imperialnego, a za miesiąc wyjaśnię dlaczego coniektórzy wolą Rebelię. Oczywiście jak zwykle informuję, że wszelkie próby dokonania analizy moich poglądów, aby wykazać, że jestem psycholem są z góry skazane na porażkę. Dziękuje za uwagę i zapraszam do czytania.



Bardzo często ludzie utożsamiają Imperium z ustrojami totalitarnymi pokroju komunizmu czy faszyzmu i tak rozumując odrzucają je jako zło. Spójrzmy jednak na to z perspektywy zwykłego człowieka. Rok 50 przed Bitwą o Yavin – Republika zbliża się do końca swego istnienia. Liczący tysiące przedstawicieli senat jest zupełnie nieefektywny, a korupcja ogarnia wszystkie dziedziny życia społecznego, mamy chaos zbliżony do tego co dzieje się w naszym pięknym kraju. Powstanie Imperium to przykład zamordyzmu, a więc jedynego w zasadzie sposobu na opanowanie anarchii. Sposobu bardzo skutecznego należy dodać. Nagle wszystko zaczyna się zmieniać. Galaktyka nigdy nie była miejscem bezpiecznym – swoisty tygiel w którym mieszają się tysiące ras, a zginąć można ot tak, za twarz. Imperator jako człowiek inteligentny szybko doszedł do wniosku, że segregacja to całkiem słuszne rozwiązanie. W efekcie wszystkie rasy poza ludźmi zostają uznane za gorsze. I co się dzieje? Każdy zakątek patrolowany jest przez imperialne wojsko, wszelkie rozruchy są tłumione, a szary człowiek może w końcu poczuć się bezpiecznie. Imperium kontroluje życie obywateli (jak to w ustroju totalitarnym) w stopniu szerszym niż Republika. Dużo łatwiej o pracę, opieka medyczna jest łatwo dostępna, brak korupcji zmniejszył obciążenia, a aparat biurokratyczny został znacząco obcięty (wbrew temu co się powszechnie uważa). Ponadto wreszcie pojawia się porządna waluta, imperialne kredyty są akceptowane w całej galaktyce, w przeciwieństwie do republikańskich pieniędzy. Następuje oczekiwany wzrost gospodarczy po wielu latach kryzysu. Częste wydatki na cele wojskowe sprzyjają rozwojowi przemysłu, a co za tym idzie wpływają na wzrost zatrudnienia i poprawienie warunków życiowych.
Oczywiście życie w Imperium to ciężki owoc do zgryzienia dla wszelkiego rodzaju krętaczy i naciągaczy, wszelkie przestępstwa są ścigane z urzędu i bezwględnie karane. W zasadzie jedyne tolerowane szumowiny to łowcy nagród, ale ci bywają przydatni. Przemytnicy czy szulerzy natychmiast trafiają do więzień, no chyba, że dopisze im szczęście. Jakie są natomiast wady Imperium? Przede wszystkim jest to państwo totalitarne, senat istnieje, ale jego rola jest znacząco ograniczona, wszystko podlega Imperatorowi i to on sprawuje główną rolę w państwie, jest to dobre rozwiązanie o ile rządzi ktoś światły, jak Palpatine, ale jego ewentualny następca mógłby okazać się idiotą, a to byłoby już gorsze. Poza tym coś takiego jak wolne media nie istnieje, nie ma również swobody zgromadzeń czy też innych obywatelskich wolności. Z drugiej jednak strony przeciętnym ludziom nie są takie rzeczy do niczego potrzebne. Ważne jest, aby mieć co jest, w co się ubrać i czuć się bezpiecznie. Sami więc widzicie, że Imperium było znakomicie zorganizowanym państwem, które zapewne wkrótce uległo by liberalizacji, ale nie, musieli znaleźć się nie zadowoleni i od razu obalać cały system, niestety udało im się to, a o efektach tych działań przeczytacie następnym razem.
Autor prezentuje wyłącznie swoje poglądy i nie należy ich utożsamiać ze stanowiskiem redakcji, ponadto dotyczą one świata fikcyjnego, więc nie należy tego przekładać na naszą rzeczywistość.


Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   47