Kokomando, bo tak go zwa jest małym kogucikiem.
Jeszcze do niedawna żył sobie spokojnie w swoim małym pięknym i jak ze wspaniałym kurniku. Pewnego dnia jego kurnik został zaatakowany przez bandę lisow-porywaczy i porwała kury. Nie wiadomo co by sie dzizalo z kogucikiem ,gdyby nie pewien kaczor-pustelnik(Donald??) Kaczor uratował kokomanda i zaprzyjaźnił się z nim.
Mały kogucik chciał zemsty…
Szopa kaczora staje się centrum dowodzenia ,gdzie oprócz broni i pojazdów(helikoptera) mały kogucik jest szkolony.
W poszukiwaniu kur przebędziemy 15 różniących się miedzy sobą leveli.
Wszystkie będą przedstawione w inny sposób.
Zaczniemy w lesie nad rzeka później, po oddychamy powietrzem na dzikim zachodzie,żeby wreszcie trafić do Egiptu i pobiegać po piramidach.
Dane nam tez będzie pościgać się gokartów.
Świat przedstawiony został w 3d,co nie zawsze ułatwia nam grę,zwłaszcza podczas skakania na platformy poniżej.
Grafika nie zaskakuje nas niczym nowym,ale w koncu jest to gra dla dzieci,wiec nie
Powinniśmy za dużo oczekiwac. ZAs cale otoczenie jest bajkowe i kolorowe.
Gra została pozbawiona przemocy i jest mniej brutalna niż dobranocka na tvp1.
Trafiony wróg upada by po chwili wstać i dalej biec w naszym kierunku. Leżący wróg jest trudna przeszkoda do minięcia i często musimy go powalać kilka razy.
Samo celowanie jest nie lada wyczynem ,gdyz nie raz Kokomando będzie zasłaniał nam soba cel. Nie raz tez zdarzy się ze strzały będą znikały tuz przed wrogiem.
Kaczy-pustelnik zaopatrzył nas w pistolet na wodę, wyrzutnie jajek, kusze na zapałki i pistolet na strzałki. W sumie jest tego nie wiele,ale przecież w tej grze nie chodzi o zabijanie a o uwalnianie kur. Wróćmy jeszcze do grafiki. Tektury nie zostały jednak w pełni doskonale stworzone i nałożone. W nie jednym miejscu widać piksele, których Nie powstydziłaby się Countra na Nintendo. Woda wygląda tak przyjemnie ze aż chciałoby się do niej wskoczyć,lecz pływanie rownna się z graniem od początku levelu.
Animacja głównego boochatera została moim zdaniem kompletnie zawalona. Kurczakowi podczas skakania towarzyszy epilepsja,co bardzo zabawnie wygląda. Podczas biegania tez nie jest za dobrze.
Interfejs został iście przygotowany dla dzieciaków ,nic dodać i nic ująć. Jest ona bardzo czytelny i wszelkie ustawienia są doslowanie pod reka.
W każdej chwili można wszystko pozmieniac ,a to jest dla dziecka wazne.