Konsole i internet. Dwie na pierwszy rzut oka niepasujące do
siebie rzeczy. Jednak powinienem na końcu dodać "dla laika". Bo przecież wszyscy konsolowcy, wiedzą, że net i konsolki stają sie powoli niezłym duetem, który zdobywa miliony nowych wyznawców :)
|
|
Zacznijmy od początku. Pewnie niewielu z Was wie, że już
na początku lat 90-tych gdzie na rynku królował Snes, pojawiły się
pierwsze plany, połączenia tej konsolki z netem. Niestety skończyło
się tylko na planach teoretycznych. Minęło kilka ładnych lat i Sega
wypluła na rynek Saturna. W tym wypadku nie skończyło się na
czystej teorii, ale już na praktyce. Tak proszę państwa już w 1995
roku, można było korzystać z netu za pośrednictwem konsoli. Saturn
oferował, jednak tylko przeglądanie stron www. i to tylko w
Japonii. O graniu, nie było mowy. Jednak Sega poszła za ciosem i
wypuściła Dreamcasta, pierwszą konsolę, która miała wbudowany modem
i oferowała zarówno przeglądanie stron internetowych jak i grę
przez internet. Jednak minusem był tutaj właśnie modem. Była to
jedyna droga do połączenie się z netem( wyszedł także broadband
adapter, dzięki któremu można było się łączyć za pomocą stałki, ale
urządzenie to zostało wydane w małym nakładzie i było kosmiczne
drogie, dlatego też nie zyskało dużej popularności wśród online-
graczy).
Starter Kit w pełnej okazałości
Dreamcast tak jak wspomniałem wcześniej, oferował
znakomitą zabawę przez net, jednak "czegoś" brakowało, poza tym
konsolka umarła śmiercią tragiczną, więc zabawa się
skończyła. "Niebiescy" pozamykali wszystkie serwery Sega.net i
tyle. Dreamcast umarł, jednak jego miejsce zajęły konsole Nowej
Generacji: Xbox, Playstation 2, Gamecube. Rozrywka online to niezła
żyła złota, więc firmy produkujące konsole musiały zaatakować rynek
grania-online, zdominowany dotychczas przez "blaszaki". Miałem okazje
pograć przez net na każdej z konsol Nowej Generacji i chce Wam
opisać co nieco o tym. W tym miesiącu zacznę od najlepszego,
najbardziej profesjonalnego serwisu online w dziedzinie konsol a
mianowicie od XBOX-LIVE.
Microsoft - ojciec i matka Xboxa w jednym, ma chyba największe
pojęcie, jeśli chodzi o rozrywkę online, dlatego udało im się
stworzyć tak wspaniały serwis. " Mały-miękki" stworzył sieć
zamkniętych serwerów, wspaniale współpracujących ze sobą, a co za
tym idzie granie przez Xbox Live daję nam niesamowitą radoche.
Ok zacznijmy od początku. Pewnie już zadajecie pytania w stylu: Z
czym to się je? Jak się do tego podłączyć? Co trzeba mieć? Ile to
kosztuje? O co chodzi jakby?
Oczywiście odpowiem na te wszystkie pytania, oraz powiem o kłodach
rzucanych pod nogi polskim graczom, którzy mają nielada problem, aby
skorzystać z tej usługi.
Ale wszystko od początku. Aby delektować się wspaniałą grą online
na Xboxie potrzebujemy: Xboxa:), Xbox Live- starter kit'a,
szerokopasmowe łącze internetowe( neo+ jest jak najbardziej
odpowiednie w naszym "pięknym kraju"), ORYGINALNĄ grę z opcją Xbox
Live, kartę płatniczą, NIEPRZEROBIONĄ konsole, dobre chęci. Trochę
tego jest nieprawdaż? Żeby spełnić te wszystkie wymogi trzeba się
naprawdę nieźle napocić, jednak jest takie przysłowie "Polak chce
to potrafi":). Zacznę może od Starter Kit'a, który jest poprostu
niezbędny aby w ogóle się załogować na serwisie. Owy Starter Kit to
wydatek rzędu 200-250zł. Znajdziemy w nim: Head-Set (słuchawki z
mikrofonem), płyta startowa + 3 dema gier, i jakieś mało ważne
duperele. Niestety za korzystanie z usługi XBL musimy płacić
(niestety coś za coś), płaci się miesięcznie po kilka euro. Jednak
przy zakupie Starteru dostajemy kod subskrybcji, który ładuje nasze
konto o 12 miechów do przodu. Krótko mówiąc mamy rok z głowy, 12
miesięcy grania wliczone jest w cenę startera. Oki przechodzimy
dalej, wkładamy płytkę startową do naszej konsoli i właśnie tutaj
zaczynają się schody. Najpierw musimy wybrać kraj, w którym
mieszkamy, niestety Polski nie ma liście, czyli oficjalnie nie
możemy się zarejestrować. Jednak wystarczy ruszyć makówką i wpisać
byle jaki adres z zachodu. Tzn. kod pocztowy musi się zgadzać z
miastem i państwem, w którym niby jesteśmy. To nie jest żadnym
problemem i opcję tą można łatwo zrobić w balona.
|
Dalej wpisujemy kod subskrypcji (jest pod zdrapką), i potem kolejna
blokada, a mianowicie, numer karty kredytowej. Musi być to: Visa,
Master Card lub American Exepress, są to karty płatnicze, więc
jeżeli jesteśmy niezarabiającym nastolatkiem to nie obejdziemy tej
blokady. Jednak i tutaj da się wyrolować Microsoft. Mamy dwa
wyjścia: albo obejrzeć kartę rodziców i niechcący zapamiętać numer
albo złożyć w niosek o kartę Visa Electron w banku Intelligo (to
nic nie kosztuje), Visa Electron Intelligo jest zwykłą kartą
bankomatową - nic nie warty plastikiem, jednak mimo to Microsoft ją
akceptuje. W między czasie wpisujemy swojego GamerTaga (czyli nick
pod jakim będziemy znani i lubiani na serwisie:) - jednak
pamiętajmy o tym, że GamerTaga wpisujemy tylko i wyłącznie przy
logowaniu, potem nie będzie możliwości go zmienić. Aby się
zalogować musicie mieć na swoim koncie przynajmniej złotówkę, bo
właśnie tyle ściąga Microsoft po zalogowaniu na dzień dobry:). To
nie wszystkie zabezpieczenia, jakie dowalił nam gigant z Redmond.
Kolejną sprawą jest to, że musimy koniecznie korzystać z
oryginalnych gier oraz nieprzerobionej konsoli. System sprawdza czy
gramy na oryginalnej grze oraz skanuje bios konsoli i sprawdza czy
jest oryginalny. Gdy będziemy chcieli się połączyć do serwisu za
pomocą przerobioną konsoli bądź będziemy mieli w swoim czytniku
piracką płytę, system zabanuje naszą konsole i.... po zawodach.
Wtedy nasza konsola jest "persona non grata" na serwisie XBL (jak
dla mnie to bardzo dobry pomysł). Pewnie zapytacie po kiego grzyba
te wszystkie zabezpieczanie niczym w banku szwajcarskim. Odpowiedź
jest prosta Xbox Live jest profesjonalnym serwisem i niestety "coś
za coś", za wygody trzeba płacić. Jednak powiem, że te wszystkie
zabezpieczenia, które dla przeciętnego Polaka są naprawdę trudne do
obejścia, są niczym w porównaniu do rajcowności jaką oferuje nam
ten serwis. Oficjalne, ogólnoświatowe rankingi, zasysanie
dodatkowych plansz, samochodów itp., to po prostu miód, miód, miód sam
w sobie. Jest wspaniale bosko, po prostu lepiej być nie może. Możemy
zassać dodatkowe miasto do MIDTOWN MADNESS 3, nową plansze do
SPLINTER CELL'a, kilka dodatków do KOTOR'a itp. Brak mi słów.
Wracając do rankingów, po prostu grając w jakąś grę, zdobywamy pkt.
i pniemy się na samą górę listy, wtedy widać kto gdzie rządzi i
przed kim czuć RESPECT. Jak wspomniałem wcześniej w starterze mamy
Headset, dzięki któremu możemy prowadzić rozmowy z graczami z
całego świata (zarówno w czat roomach jak i podczas samej gry),
jakość rozmów powala na kolana (jak przez telefon!!!!). Plusem, a
może i minusem, jest możliwość zmiany głosu!!! po prostu nasz głos
można przemodelować na głos: nastolatka, robota, dziewczynki, bądź
siakiejś postaci z kreskówek:):). Podczas gry, gdy ktoś coś powie,
widać migający mikrofonik, wtedy ewidentnie widać kto mówi. Rozmowy
czasami są naprawdę śmieszne, każdy gada od rzeczy, tudzież ktoś
coś śpiewa itp. Jednak w tej chwili takie osoby są wyrzucane z pokoi
(i dobrze). Radzę, też rozmawiać z innymi po angielsku, bo w
przeciwnym razie zostaniemy wywaleni z pokoju. Po prostu "If ju not
spik inglisz ju ar ałt".
Teraz jedna z najważniejszych kwestii, a mianowicie opóźnienie,
pingi czy jak tam chcecie. Tak jak powiedziałem na wstępie, aby
połączyć się z XBL musimy mieć szerokopasmowe łącze internetowe(
system nie akceptuje połączeń dial-up czyli SDI odpada, ISDN
także,), jeśli chodzi o nasz kraj to najlepszym rozwiązaniem jest
NEOSTRADA+, jeżeli macie słabsze łącze to dajcie sobie spokój, bo
nic z tego nie wyjdzie. Gra na Neostradzie jest po prostu
mistrzowska, grając nie uświadczymy żadnych, powtarzam ŻADNYCH
opóźnień, czujemy się tak jak byśmy grali z konsolą, a nie z
graczem z innej części świata. Brawo.
Ilość osób korzystających usługi XBL jest naprawdę olbrzymia, a
widać to po czasie, w jakim zapełnia się pokój (lobby) z daną grą.
Czasami jest to dosłownie kilka minut!!! Lista gier umożliwiających
nam rozrywkę Online, też jest imponująca (ponad 80 tytułów), w tym
takie HITY jak: Rainbow Six 3, Moto GP 2, Project Gotham Racing 2,
Counter Strike, Amped 2, Top Spin, Phantasy Star Online, Ninja
Gaiden i wiele wiele innych. Serwis rozwija się bardzo prężnie i
prawie każda wydawana gra na Xbox'a posiada support dla XBL.
Podsumowując stwierdzam, że serwis Xbox Live jest jednym z wielu
potężnych atutów XBOX'a. Widać, że Microsoft podszedł do sprawy
profesjonalnie, stworzył coś wspaniałego. Nie musimy już narzekać
na zbyt wysoki ping, na fatalną jakość rozmów głosowych itp. Jeżeli
posiadacie X-kloca i spełniacie wypisane przeze mnie warunki to
naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać. Zresztą LIFE IS SHORT.
PLAY MORE:).
|
|
|
|