18     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Star Wars: Battlefront



Wojciech "Keiran" Skitał


Nie dalej jak miesiąc temu miałem okazję zapowiadać REPUBLIC COMMANDO, a już pojawiły się informacje o kolejnej grze w świecie SW. SWB zapowiadane jest jako strzelanina multiplayerowa, a więc gatunek, który ostatnio rozwija się bardzo dobrze. Jak widać Lucasarts zwietrzyło okazję i chce się trochę obłowić korzystając z aktualnej mody. Pytanie tylko czy będzie to typowy wyciskacz kasy, czy też porządna produkcja.



Według zapowiedzi będziemy się mogli przekonać już jesienią tego roku. Pierwszy zwiastun przedstawia grę całkiem interesująco. Wygląda trochę podobnie do JEDI ACADEMY (tylko wyraźnie na nowszym enginie) tyle, że wyraźniejsza jest koncentracja autorów na walce zwykłych żołnierzy, a nie Jedi (tych wcale nie widzę) oraz na sprzęcie pomocniczym.

A czaj się, czaj i tak zaraz cię zabijemy

Twórcy zapowiadają między innymi możliwości walki przy użyciu X-Winga, speederów, AT-ST oraz wielu innych pojazdów. Jeśli zostanie to dobrze zaimplementowane to możemy spodziewać się interesujących potyczek, o ile tylko grający okażą się kimś więcej niż typowymi maniakami QUAKE’a biegającymi z rakietnicami.

A dokładniej to zrobi to ten pan

Gra ma obsługiwać aż do 32 graczy naraz, a więc aż nadto, aby prowadzić duże bitwy korzystając wykorzystując różne strategie. Jeśli tylko gracze dopiszą to zapowiada się bardzo interesująco. Tym bardziej, że jak widzę będzie chyba podział na klasy postaci, a to na pewno urozmaici rozgrywkę. Łatwo sobie wyobrazić sytuację, gdzie kilku szturmowców osłania kolegę, który otwiera drzwi, a u góry lata sobie kilka myśliwców i bombarduje piechotę. Ot, taka mała potyczka typowa dla SW.
O samych typach rozgrywki wiadomo niestety niewiele, pewne jest tylko, że poza rozbudowanym multiplayerem pojawią się też tryby przeznaczone dla pojedynczego gracza, a więc będzie można potrenować samemu. Poza tym gra ma toczyć się na 10 planetach (mam nadzieję, że będzie po kilka map na każdej z nich, bo 10 to trochę mało). Nadal nie wiadomo też, jaka broń będzie do naszej dyspozycji, ale znając realia świata możemy spodziewać się wszystkiego, od wibroostrza po rakiety kierowane. W trakcie filmu widzimy też lecącego na jetpacku szturmowca, to może być ciekawe.

Ten też zaraz umrze

Graficznie wygląda to bardzo interesująco, ale obawiam się, że niemałe będą też wymagania sprzętowe. W każdym razie dżungla czy miasto wyglądają bardzo przekonywująco, a modele postaci są po prostu mistrzowskie, a zwłaszcza ich animacja. W przypadku muzyki możemy być spokojni, gry ze stajni Lucasa są zwykle wspaniale udźwiękowione, chociaż trudno tutaj będzie o coś nowego, pojawią się pewnie stare dobre kawałki Johna Williamsa, może lekko zremiksowane.

A oni tego dopilnują

Po tym jak obejrzałem zwiastun gry spodziewam się bardzo dobrego produktu, to przecież nie może się nie udać, esencja SW wprost wylewa się z ekranu. Niestety już lepsze pomysły szły do piachu poprzez słabe wykonanie, mam jednak nadzieję, że Lucasarts skorzysta z dobrej passy i wyda kolejną znakomitą grę.


18     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Star Wars: Battlefront