WARCRAFCIE STRZEŻ SIĘ
SPELLFORCE - THE ORDER OF DOWN, bo tak brzmi pełny tytuł, należy do modnego ostatnio nurtu mieszanych gatunków. Jest to strategia czasu rzeczywistego z elementami RPG i gry taktycznej, czyli wszystko zgodnie z panującymi trendami. Fabuła może nie należy do oryginalnych, ale konstrukcja świata sprawi, że grać będzie się ciekawie. Rzeczywistość SPELLFORCE, to nie cukierkowa, fantastyczna kraina, ale wyniszczona przez starcie trzynastu potężnych magów planeta, która przez wieki czekała na lepsze czasy. Niestety, gdy zaczęła się odradzać i iść ku lepszemu, ciemność powróciła...

Mniam, mniam. Obiadek czeka.

Przeciwko demonom zła staniemy na czele sześciu ras - Ludzi, Krasnoludów, Elfów i ich Mrocznych kuzynów oraz Orków i Trolów. Twórcy zapowiadają równoczesną rozgrywkę każdą z ras. Ciekawy pomysł, który na pewno urozmaici zabawę.

Diablo!? Jeszcze ci mało?

Jako, że SPELLFORCE zawiera elementy RPG, jednostki zostały podzielone na trzy grupy. Są to - zwykłe oddziały dostępne dla poszczególnych ras, Bohaterowie i Avatar. Ten ostatni, jak nazwa wskazuje, będzie alter ego gracza. Postać tę stworzymy w sposób identyczny jak w grach fabularnych. Wybierzemy umiejętności, wygląd itp. Podczas gry będziemy mogli go uzbroić czy nauczyć odpowiednich czarów. Avatar, po znalezieniu specjalnych run, będzie mógł przywołać do pięciu Bohaterów. W odróżnieniu od Avatarów, Bohaterowie nie mogą zdobywać doświadczenia czy nowych umiejętności i czarów. Jeżeli pojawiają się punkty doświadczenia, to nie może zabraknąć możliwości zdobywania kolejnych jego poziomów. Przeciwko nam stanie ponad 30 różnych ras przeciwników, od tchórzliwych goblinów do potężnych demonów czy smoków.

Liczba ta jest na tyle przyzwoita, że nie poczujemy monotonii przechodząc kolejne etapy gry. O profesjonalnym podejściu do tworzonej gry świadczyć może wielość zadań czekających na wykonanie. Będą to nie tylko zadania główne, które są konieczne do ukończenia gry, ale także poboczne, które zwiększą doświadczenie bohatera i dadzą szansę na znalezienie ciekawych przedmiotów.

Ale latarka;)

CLICK'N'FIGHT
Ludzie z Phenomic Game Development chwalą się swoim rewolucyjnym systemem walki. Nazwali go Clic'n'Fight, według zapewnień ma on przynieść najlepszy wgląd na pole walki i nowe możliwości taktyczne. Ma to wyglądać następująco: klikamy przeciwnika i pojawiają się możliwe do wykonania akcje, następnie wciskamy odpowiedni przycisk ataku pod portretem wybranej jednostki i gotowe. Ma to wykluczyć przypadkowe ataki i zapanować nad chaosem pola walki. Brzmi ciekawie, ale ocena pozostanie w rękach graczy.

Wdech, wydech, wdech, wydech...

Szata graficzna, jak przystało na XXI wiek jest całkowicie trójwymiarowa. Całość działa na silniku zastosowanym w grze AQUANOX. Grafika zapiera dech w piersiach, dodając do tego możliwości pracy kamery (od rzutu izometrycznego, aż do widoku z pierwszej osoby) mamy do czynienia z naprawdę ciekawą produkcją. Możliwości graficzne można podziwiać w filmiku prezentującym grę, jeżeli jest taka możliwość, to gorąco zachęcam do obejrzenia.
Oczywiście wszystkie te zapowiedzi zweryfikujemy dopiero po premierze, która jest zaplanowana na 28 listopada (czyli, gdy będziecie czytać te słowa gra zostanie już wydana). W Polsce SPELLFORCE zostanie wydane przez CD Projekt.