50     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Galeria pojazdów



PrzemysławpshemozzZawada



Mieliśmy już myśliwce, bombowce, korwety i speedery, czas na kolejną część encyklopedii pojazdó ze świata Gwiezdnych Wojen. Dzisiaj na warsztat weźmiemy jedną z najbardziej udanych rebelianckich konstrukcji, mowa tu oczywiście o myśliwcu/bombowcu typu B, w następnej kolejności spojrzymy po raz pierwszy na konstrukcje stosowane przez Imperium. Poznamy więc podstawowy imperialny myśliwiec typu TIE jak i również jego dużo lepszego następcę. A całość zakończymy jedną z największych konstrukcji, jaka powstał w Galaktyce, czyli Pierwszą Gwiazdą Śmierci.



B-Wing
Myśliwiec Typu B zaprojektowany i wyprodukowany przez Slayn & Korpil, firmę założoną w polu asteroidów Roche przez rasę Verpin. Od początku powstania, a więc tuż po bitwie pod Yavinem przedsiębiorstwo to zaczęło współpracę z Rebelią i dzięki współudziałowi z admirałem Ackbarem, który brał udział w projektowaniu myśliwca, powstał właśnie ciężki myśliwiec uderzeniowy. Zaprojektowany został do ataków na mniejsze okręty liniowe i wyposażony w uzbrojenie cięższe niż większość imperialnych okrętów patrolowych.
Sama konstrukcja myśliwca jest nietypowa, wyglądem przypomina długie i proste skrzydło, szczególnie kiedy leci ze złożonymi płatami. W momencie przejścia w stan gotowości bojowej całość obraca się wokół kabiny, co najbardziej widoczne może być w czasie lotu w atmosferze. Sama maszyna jest trudna w pilotażu toteż latanie na niej powierza się naprawdę

B-Wing


doświadczonym pilotom, którzy znakomicie potrafią wykorzystać wszelkie zalety konstrukcji. Standardowo myśliwiec Typu B wyposażony jest w trzy działa jonowe rozmieszczone na końcach rozkładanych płatów i w module uzbrojenia w płacie stałym oraz w działo laserowe i dwie wyrzutnie torped protonowych. W przedniej częśći kabiny znajdują się jeszcze dwa dodatkowe autoblastery. Całe uzbrojenie zostało zaprojektowane modułowo, dzięki czemu mechanicy w ciągu kilku godzin są w stanie zmienić całkowicie konfigurację uzbrojenia.
Najpowszechniejszą praktyką jest zastępowanie dział jonowych działami laserowymi i zastąpienie szybkostrzelnych laserów trzema działkami jonowymi i właśnie myśliwce w takiej konfiguracji można najczęściej spotkać w galaktyce.
B-Wing wyposażony jest w dosyć mocny silnik podświetlny, jednak hipernapęd pozwala mu na osiągnięcie jedynie połowy prędkości osiąganej przez myśliwce Typu X albo Typu A. Niewątpliwą zaletą tej konstrukcji jest jej wytrzymałość, zawdzięczana głównie bardzo mocnym osłonom i jest to bardzo ważne w przypadku zmniejszonej zdolności do manewru, gdyż w porównaniu z innymi myśliwcami, B-Wing jest ociężały a mocne osłony doskonale niwelują tę wadę.

B-Wing schemat (kliknij)


Oprócz standardowej wersji B-Winga powstała także jego wersja rozwojowa B/E. Jej cechą charakterystyczną było dodanie w kabinie dodatkowego miejsca dla strzelaca, który miał odciążyć pilota w obsłudze różnorakiej broni, gdyż ogarnięcie całego uzbrojenia i jednoczesny pilotaż na polu walki często okazywały się nie do pogodzenia dla pilotów, co powodowało mniejszą skuteczność i większą śmiertelność. Polepszono również osiągi silnika, który dorównywał już napędom maszyn Typu Y a także jeszcze bardziej wzmocniono osłony, co sprawiało, że mimo jeszcze mniejszej zwrotności B-Wing stawał się groźnym przeciwnikiem ale nie dla imperialnych myśliwców ale dla większych okrętów.
Swój największy sprawdzian B-Wingi przeszły w czasie bitwy pod Endorem, gdzie ich siła ognia bardzo pomogła Rebeliantom na osiągnięcie przewagi.

TIE Fighter
Jedno jest pewne – jeśli na swojej drodze spotka się jakiś imperialny okręt, to z pewnością ma na swoim pokładzie całe multum myśliwców TIE. Spotkać je można wszędzie, stały się nawet wizytówką Imperium. Co czyniło je tak popularnymi? Wg imperialnej doktryny wojskowej miały to być myśliwce, które w większej ilości będą nie do pokonania dla przeciwnika i założenie to myśliwce TIE wypełniły.
Sama konstrukcja maszyn Imperium jest nietypowa a myśliwiec TIE jest tego sztandarowym przykłądem. Pierwsze co zwraca uwagę to heksagonalne płaty boczne, które zastępują skrzydła i umieszczona między nimi okrągła kabina pilota.
Wyposażenie tej konstrukcji ograniczono do minimum, dzięki czemu produkcja jej była niesamowicie tania i masowa.
Zrezygnowano zupełnie z napędu nadprzestrzennego, przez co myśliwce TIE zostały zupełnie uzależnione od swoich baz. Jednym z powodów było ograniczenie zbędnego sprzętu, który mógł obciążyć konstrukcję i uczynić ją mniej zwrotną, drugim powodem, trochę mniej znanym był kaprys Imperatora, który obawiał się, że jego piloci mogą uciec w nadprzestrzeń przed służbą w Imperium.

TIE Fighter schemat (kliknij)


Poza napędem nadprzestrzennym zrezygnowano także z pól siłowych, pancerza, systemów podtrzymujących życie i z dodatkowego uzborojenia. Uzyskano dzięki temu konstrukcję niesamowicie zwrotną ale bardzo słabą, lecz to właśnie o zwrotność chodziło imperialnym planisotm. Dzięki swoim rozmiarom myśliwiec TIE był bardzo trudny do trafienia.
Właściwie jedynym uzbrojeniem były dwa działka laserowe zaprojektowane i wykonane przez Sienar Fleet Systems, a więc producenta całego myśliwca.
Same płaty stanowią swojego rodzaju baterie słoneczne, skupiające energię, która następnie przetwarzana była przez specjalne generatory. Sama masowość produkcji sprawiała, że piloci musieli latać w hermetycznych kombinezonach, gdyż szczelność kabiny pozostawiała wiele do życzenia.
Napęd myśliwca stanowi podwójny silnik jonowy (Twin Ion Engine), od którego nazwę wiął cały myśliwiec. Silnik tego rodzaju wytwarzał charakterystyczny odgłos, który ku zadowoleniu Imperium mógł przyprawiać przeciwnika o strach.
Sam myśliwiec nie za bardzo nadawał się do lotów w atmosferze, głównie dzięki swojej konstrukcji, natomiast w próżni spisywał się znakomicie, przez długi czas dzierżąc w galaktyce palmę pierwszeństwa, jeśli chodzi o zwrotność i prędkość.

TIE Interceptor
Wersja rozwojowa myśliwca TIE, przy jego projektowaniu posłużono się rozwiązaniami technicznymi z prototypu, będącego osobistym myśliwcem Daartha Vadera w czasie bitwy pod Yavinem.



Konstrukcja ta jest szybsza, lepiej uzbrojona i równie zwrotna. Zmianie uległy płaty boczne, zostały wydłużone do przodu i wycięte, dając pilotowi większe pole widzenia. Napęd dalej stanowią dwa silniki jonowe, jednak ulepszonej konstrukcji, dzięki czemu Interceptor mógł prędkością dorównać rebelianckim myśliwcom Typu A. Uzbrojenie urosło do czterech działek laserowych, umieszczonych w płatach, przy czym wcioąż istniałą możliwość zamontowania dodatkowo identycznych działek w kabinie, jakie posiadał myśliwiec TIE.

TIE Interceptor schemat


Podobnie jak TIE Fighter, Interceptor nie posiada ani napoędu nadprzestrzennego ani osłon. Jedynie nieliczne egzemplarze zostały w takie pola wyposażone podczas kampanii Wielkiego Admirała Thrawna. Kabina również nie była hermetyczna i pozbawiona systemów podtrzymujących życie, przez co piloci imperialni nie rozstawali się ze swoimi szczelnymi kombinezonami.
TIE Interceptor okazał się dużo groźniejszym przeciwnikiem niż jego poprzednik i narobił sporo zamieszania w rebelianckich szykach. W rękach doświadczonego pilota był niesamowice groźnym przeciwnikiem.


50     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Galeria pojazdów II