Pomimo wszystko jest warta przejścia ze względu na wciągającą fabułę i polskie akcenty występujące w grze (pozdrowienia dla czytelników z Białegostoku, szczęściarze :) ).
Sama rozgrywka nie różni się praktycznie niczym od innych części serii i wcale nie jest to zarzut. Tradycyjnie mamy podstawową bazę później stawiamy rafinerię Tiberium i zajmujemy się budową systemów obronnych.
Nie wiem, co za zwierzę zrobiło ten dół, ale nie chcę go spotkać
|
JEDNOSKI I BUDYNKI
Armia GDI to typowy odnośnik do armii USA. Będziesz miał do dyspozycji Hummery, standardowe czołgi jak i czołgi Mamut. NOD ma do swojej dyspozycji wyrzutnie rakiet, miotacze ognia i broń chemiczną jak i np. bardzo szybkie motory niezastąpione w rozpoznaniu terenu. Co do budynków strony prezentują się pod tym względem podobnie. Prawdziwym rzeźnikiem w grze jest Obelisk NODu, który swą moc dobitnie ukazał w C&C Renegade.
Wzorem starożytnych kultur założymy miasto w delcie rzeki.
|
PODSUMOWUJĄC
C&C jest grą z którą niewątpliwie warto się zapoznać. Gdy wyjedziesz na wakacje mając do dyspozycji w miejscu docelowym starego kompa lub laptopa to nie ma lepszej recepty na deszczowe wakacyjne wieczory. No chyba, że igraszki z dziewczyną ;)
Screeny pochodzą ze strony Imperium Westwood, bardzo cennego źródła dla fanów serii.
OCENA 8,5/10