16     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Star Trek: Elite Force II



Marcin "Martin" Traczyk


Pierwsza część tej gry była zarazem pierwszym FPSem w realiach treka. Prezentowała zupełnie nowe podejście do tematu, nie dowodziliśmy już wielkim okrętem, lecz wcielaliśmy się w szarego załoganta. O dziwo, cały ten Quake ala Star Trek był nadzwyczaj udany.



JEDYNKA
W pierwszej części tejże gry wcielaliśmy się w niejakiego porucznika Munro, który był dowódcą jednego ze świeżo utworzonych oddziałów szturmowych Hazard Team.

Prądem dziada.


Nasz bohater był jednocześnie załogantem Voyagera, który w wyniku dziwnego zrządzenia losu znalazł się na kompletnym galaktycznym zadupiu w kwadrancie Delta, a w dodatku jest uwięziony w dziwnej anomalii. Jak się później okazuje w tych dziwnych stronach jest więcej żywych istot niż na niejednej planecie, a ty, porucznik Munro, musisz wszystkich wytłuc. Gra miała dwadzieścia kilka poziomów, a cała historia kończyła się tym, że Voyager wracał do domu. Cała historia zakończyła się zatem typowo dla kanonu, a dodać należy, iż cała gra stylizowana była jak jeden odcinek serialu (poprzez cut scenki i filmiki).

DWÓJKA
Sukces pierwszej części nie mógł pozostać beż odpowiedzi i już wkrótce zagramy w drugą odsłonę trekowej strzelanki. Tym razem jednak zmieniamy serial – grać przyjdzie nam bowiem z załogą okrętu Enterprise w tle. A o co chodzi, otóż po powrocie Voyagera ze swojej niesamowitej przygody porucznik Munro otrzymuje awans.

Stalowi rycerze?


Można jednak poddać w wątpliwość czy był to prawdziwy awans czy nie, zostaje on oddelegowany do Akademii Gwiezdnej Floty w San Francisco gdzie pełni rolę nauczyciela młodych oficerów. Nie jest to miłe zajęcie, na szczęście talent porucznika zostaje zauważony przez samego kapitana Picarda, który zabiera go na swój okręt. Na Enterprise wraz z tobą sprowadzana jest reszta Hazard Team, więc w wypełnianiu kolejnych misji zapewne znów pomagać ci będą twoi mili, ćwierćinteligentni pomocnicy.

CO NAS CZEKA
W pierwszej części odwiedzaliśmy jedynie obiekty uwięzione wraz z nami w dziwnej anomalii. Teraz otworem stoi przed nami cała galaktyka.
„Możliwości są nieograniczone, ryzyko też” – tak brzmią zapewnienia autorów, czy tak będzie rzeczywiście jeszcze nie wiadomo. Pewne jest jednak, iż przyjdzie nam badać opuszczone okręty, obce stacje kosmiczne, zejdziemy na zupełnie nieznane planety, odwiedzimy nawet podziemne miasta! Zapowiada się niesamowicie. Wspomnieć również należy o przeciwnikach. Spotkamy starych znajomych z pierwszej części, pojawią się jednak zupełnie nowi przeciwnicy, a w tym zupełnie nowe rasy, które nie były dotąd znane miłośnikom treka. Ma ich być również więcej, a sama gra będzie dłuższa niż pierwowzór. To właśnie był jeden z głównych zarzutów stawianych przez graczy.

Uchu ha, Uchu ha, nasza zima zła.


STV: Elite Force jako pierwsza gra świata trekowego dawała możliwość przechadzania się po pokładzie okrętu. Wbrew zapowiedziom nie było to jednak aż tak emocjonujące. Strefa, po jakiej mogliśmy chodzić to był przeważnie jeden, niepełny poziom, z zaledwie kilkoma otwartymi pokojami. Nie lepiej było z ludzikami chodzącymi po tych korytarzach – z żadnym nie można było zamienić słowa, bo albo byli zajęci albo mieli nas po prostu w d... Jak będzie tym razem jeszcze nie wiadomo i zapewne dowiemy się o tym dopiero z pierwszych recenzji, ponieważ jest to jedna z największych tajemnic producenta (tuż obok wyglądu poziomów). Co jeszcze należy wiedzieć o tej grze? Otóż korzysta ona z poprawionego silnika graficznego Q3, z którego wyciśnięto naprawdę ostatnie soki (najlepszym dowodem na to są zamieszczone w tekście skriny). Kolejną ciekawostką jest, iż głosy głównym postacią programu podłożą aktorzy z serialu, więc możemy się spodziewać m.in. Patrica Stewarta.

To dopiero przenikliwy wzrok


Muszę przyznać, że czekam na tą grę z wielką niecierpliwością, a ukaże się ona już w czerwcu.

Na koniec cytat: „Picard jest przekonany o twoim sukcesie. A ty?”

Oficjalna strona gry:www.st-ef2.com



16     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Star Trek: Elite Force II