08     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Flat-Out


Krzysztof " Genosha " Kozak


Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że mniej więcej w połowie 2003 roku czeka nas nie lada prezent od Bugbear Entertainment. Zapnijcie pasy, nadchodzi Flat-out !!



Jak zwykle, jeśliby wierzyć zapowiedziom to Flat-Out zapowiada się rewelacyjnie. Zobaczymy, ile z tego się sprawdzi jednak muszę przyznać, że osobiście wiele sobie obiecuję po tych wyścigach. Dlaczego? Otóż w ostatecznej wersji gry wyścigi nie będą celem samym w sobie, a częścią fabuły, okrytej póki co tajemnicą.

Po co komu pasujące drzwi ? :)
Bugbear obiecuje nam niesamowicie realistyczne odwzorowanie fizyki jazdy, dużo adrenaliny i kraksy, przy których karambole z Destruction Derby wyglądają jak niegroźne stłuczki.

Ponadto, zanim usiądziemy za kierownicą superszybkich wozów, będziemy musieli przebiedować kilka[naście] wyścigów w rozlatujących się gruchotach. Możliwe będzie także reperowanie swych samochodów między poszczególnymi startami, rozmowy z komputerowym przeciwnikiem [podobno każdy będzie miał inną osobowość, umiejętności i będzie mniej lub bardziej skory do pomocy] oraz wszelaka interakcja z otoczeniem. Czyli nie grożą nam już porozstawiane po obu stronach drogi bitmapy znane nam od czasów Lotusa, czy później Need for Speed. Dostępne będzie kilka trybów jazdy, w tym klasyczne:

Ja nie pojade na dwóch kołach ?
zza kierownicy, zza samochodu i z góry. Autorzy obiecują także ukryte i wplecione w fabułę pomniejsze zadania, misje, sekrety itd. Kluczem do zwycięstwa mają być nie tyle umiejętnosci godne Michaela Schumachera, co wykorzystywanie elementów otoczenia przeciwko oponentom. Jako elementy otoczenia rozumie się wszelkiego rodzaju beczki, drzewa, plamy oleju, kładki nad rwącą rzeką, rodzaj nawierzchni czy nawet samochody przeciwników. Wszystko zależeć będzie tylko od naszej inwencji.
Jedyne, co z zapowiedzi twórców gry możemy zweryfikować, to grafika. Wygląda wspaniale, tekstury są gładkie, samochody aż proszą się o rozbicie na ścianie czy ogrodzeniu pobliskiej farmy.

Jeśli wierzyć opiniom graczy, którzy mieli okazję testować wersję beta gry, największe wrażenie robi właśnie destrukcja pojazdów i ogólny chaos panujący na drodze.

Drobny wypadek :)
Podobno dochodzi do sytuacji, gdy większa wagę niż do kierunku, w którym jedziemy przywiązuje się do strącenia przeciwnika z urwiska.

Flat-out wyjdzie jednocześnie na PC i XBox'a i planowany jest na drugi kwartał 2003 roku. Zapowiadany realizm gry ma być najlepiej odwzorowany w historii zarówno PC jak i XBoxa. Liczba warunków pogodowych i nawierzchni ma przekraczać 40, co zapewni różnorodność rozgrywki. Jakby tego było mało, autorzy obiecują rozbudowaną sztuczną inteligencję przeciwnika [podobno będzie uczył się na własnych błędach], szesnaście samochodów do wyboru, grę po sieci z piętnastoma przeciwnikami i tryb 'career', znany nam już z takich gier jak Pro Rally czy N4S4.

Jak widać, Bugbear Entertainment niezwykle wysoko zawiesił sobie poprzeczkę. Nam pozostaje tylko czekać, czy programiści sprostają wyzwaniu i stworzą produkt równie dobry, jak zapowiadają.

"I believe I can fly..."
Jeśli uda im się to chociażby w 50%, szykuje nam się prawdziwy hit i godny następca starego już Destruction Derby.
Więcej info na http://www.bugbear.fi


08     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Indiana Jones & The Emperors Tomb