WTOPA, WTOPA, WTOPA!!!
Najgorsza część serii w historii! Zrobiona od niechcenia, na kolanie. Wyciąganie z, i tak już biednych graczy, pieniędzy. Oj panowie z Electronic Arts, tak się nie robi...

DO KONKRETÓW
Po pierwsze grafika. Co prawda może się podobać, ale nie żeby cięła przy zaniżonych detalach na Athlonie 1GHZ i 256MB ramu! Grałem u brata na jeszcze lepszym sprzęcie i na max detalach ta gra nie powala. Do tego nie ma widoku z kokpitu kierowcy, tylko jak ja to nazywam "maratończyk" (kamera umieszczona na wlocie chłodnicy), z dwoma zegarami. Po prostu grafika nie jest adekwatna do wymagań sprzętowych.

Atak dresiarzy

Do tego replaye. Co to ma k***a być?! Brak możliwości zapisu filmu, replay możesz obejrzeć tylko z takich kamer, na jakich grałeś. O nie, nie pooglądasz sobie Twojego, co prawda pięknie wyrenderowanego pojazdu, z wszystkich ujęć. Do tego nie zdziw się, jak replay zatrzyma się w połowie. I co? Dalej nie ma bo kaseta w kamerze się skończyła???!!! No i najgorsze... Uszkodzenia! Niby są, ale jak by ich nie było. Przy czołowym zderzeniu z pojazdem dajmy na to "cywilnym" ;) co najwyżej lekko powgniatasz maskę, a jak ci ktoś przyłoi z tyłu, to może jak będziesz miał fuksa zobaczysz otwarty bagażnik. [cooo ? Ja przy prędkości ok. 200km/h uderzyłem w kamienny tunel... efekty ? Odbił się - dop. LooZ^] High Stakes było super dopracowane, że nie wspomnę o Porsche. Tu nie możesz sobie wybrać pogody, pory dnia. Za lustrzane odbicia tras musisz dodatkowo płacić. Jak za każdą następna trasę. Do tego są to, mówiąc wprost, bajońskie kwoty. To się tyczy również samochodów. Na początku zostaje ci tylko opcja "Quick Race", gdzie zarobisz sobie punkty żeby odblokować pierwsze tańsze samochody i trasy.

Upuściłem komórkę

Samochody to jak zwykle dobra strona. Są tu takie perełki jak BMW M5 i Z8, Lamborghini, Corvetta, McLaren F1, Dodge Viper. Żeby sztucznie zwiększyć ich ilość oprócz podstawowych aut, każde z nich ma swój odpowiednik ze specjalnej serii Need for Speed, oczywiście odpowiednio droższy. I tu tkwi mankament. Ta gra za mało wciąga żeby jeździć po podobnych do siebie torach po kilkadziesiąt razy i po paru dniach mieć odblokowaną 1 lub dwie fury z top class. Muzyka to wielki plus tej gry. Czasami aż chce się zatrzymać i posłuchać tych czadowych kawałków. Nie lepiej byłoby wydać sam kompakt z muzyką??? Przynajmniej nie zszargałoby się tytułu.

PRZYJEMNOŚĆ GRANIA :) :) :) :) :)
Na początku spodobało mi się poczucie prędkości. Jednak radość szybko mija gdy poznajesz niedoróbki gry. Gra jest czasami trudna, za trudna... Nie żebym chciał czegoś na poziomie przedszkola, ale wyobraź sobie następującą sytuację. Jedziesz na prowadzeniu bardzo się starasz, cieszysz się, że zarobisz 1000 punkciszy i będziesz już mały kroczek bliżej do nowej fury. A tu nagle policja lekko muśnie cię w tył (bez skojarzeń;), koziołkujesz i lądujesz na mecie na 6 miejscu i tak 4 razy pod rząd! Policja jest po prostu za silna i gdyby nie skróty to zawsze zawracała by Ci dupę. Gra zamiast stawiać wyzwania staje się denerwująca. Tryb Hot Pursuit jest za to za łatwy i szybko się nudzi.
Gra jest wydana typowo dla kasy. Ponad 130zł i nie ma nawet kartonowego pudełka! Moim zdaniem demo powinno być bogatsze w opcje gry niż jej pełna wersja.

Samochód widmo z Bonda też tu jest :)

Do tego nie ma żadnych prezentacji samochodów tylko nudne pieprzenie lektora. Kiedyś to były nakłady. Najpierw filmiki, w Need for Speed 2 były po prostu boskie! Później było już tylko gorzej - zdjęcia i interiory, chociaż encyklopedia w Porsche się wybija. Tu można śmiało powiedzieć, że nie ma nic. Gracze apeluję do was, nie traćcie na nią kasy. Przed świętami jest o wiele więcej lepszych sposobów zainwestowania pieniędzy (odwiedźcie z dziewczyną sklep Tryumpha, wtedy będzie to o wieeeeeleeeeeee lepsza inwestycja uciułanej ciężko kasy ;)

MARKINSON

Wyścigi Electronic Arts Cenega Poland już jest P3 500, 128 MB RAM, karta graficzna 16 RAM. P3 1500, 256 MB RAM, karta graficzna 64 RAM. 4,5    |    7    |    2 3,5 + Samochody + Muzyka + Poczucie szybkości - Za nudna - Za droga - Robiona bez idei, tylko dla kasy. Nie kupuj!