Zapowiedź - XIII Century: Death or Glory
SS-NG #34 wrzesień 2005
20






Juliusz "Duress" Makarewicz
PRODUCENT: UNICORN GAMES STUDIOS  WYDAWCA: 1C  GATUNEK: strategia  WWW
    Zawsze wydawało się mi, ze Rosjanie są dobrzy tylko w branży zbrojeniowej. T34 w zasadzie wygrały II Wojnę Światową, pistolety Makarowa przebijają nawet obecne kamizelki kuloodporne, a podczas wojny koreańskiej i konflikcie w Wietnamie, Amerykanie woleli wykorzystywane przez Vietcong AK-47 niż swoje „eMki”. Czas mija, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich się rozpadł, przemysł zbrojeniowy już nie działa z taka siłą jak kiedyś, ale to nie znaczy, że siła „Radzieckiej Myśli Technicznej” zmalała. Została po prostu wykorzystana przy wspieraniu innej dziedziny przemysłu.
XIII CENTURY: DEATH OR GLORY to trójwymiarowa strategia, wiadrami czerpiąca z pomysłu CREATIVE ASSEMBLY, czyli połączenia gry turowej, wzorowanej na RISK’u i rozgrywki czasu rzeczywistego na polu bitwy. Jak sama nazwa wskazuje, tłem historycznym bojów jest zapyziały wiek trzynasty- czyli jeszcze wiele lat przed upadkiem Konstantynopola. Ten okres, to czas wielkich przywódców, silnego rycerstwa i bezlitosnych najeźdźców.



Gracz, co było do przewidzenia, zostaje przywódcą jednego z narodów, które walczą o swoje miejsce w tym mrocznym okresie, będzie musiał zagwarantować bezpieczeństwo swojemu państwu i przy pomocy ognia i miecza uświadomić sąsiadom, że byli w błędzie myśląc, że mogą być niezależni. Wśród narodów, którymi można pokierować znaleźli się Francuzi, Anglicy, Niemcy, Rosjanie i Hiszpanie. Łącznie będzie ich dziesięć. Poza głównymi nacjami, występują również te, o których historia mówi wiele, ale nie udało im się przetrwać przez kolejne wieki jako niezależne narody.



XIII CENTUTRY: DEATH OR GLORY zbudowany będzie z trzech kampanii. W każdej z nich gracz będzie musiał wybrać nację, której będzie przewodził i zostanie mu oddany do dyspozycji konkretny region, który stanie się areną walk o supremację. Tereny, na których przyjdzie toczyć bitwy, są w pełni renderowane w trójwymiarze. Silnik, wykorzystany w tytule, uwzględnia takie opcje jak: zmiana pory dnia, pory roku, rodzaj pogody. DEATH OR GLORY pozwoli graczom na wypróbowanie swoich zdolności dowódczych przy prowadzeniu działań wojennych na rozległych równinach, w terenie górzystym, lasach czy podczas plądrowania wiosek i oblegania zamku.
Ci, którzy pamiętają czasy CASTLES ucieszy pewnie wieść, że UNICORN GAMES STUDIOS, czyli developer tytułu, chce udostępnić w grze bardzo rozbudowany tryb budowy fortyfikacji.
Taka opcja jest dostępna w wielu produkcjach, ale z tego co kojarzę, tylko w CASTLES było to zrobione w przemyślany sposób i tylko w tamtej produkcji zabawa w budowniczego murów obronnych sprawiała przyjemność.



Część gry, którą można nazwać turową, ma pozwolić graczom na szersze niż do tej pory znane z innych produkcji, ingerowanie w sprawy polityki, administracji i ekonomii. Ze względu na to, że zapowiedzi, często mijają się z efektem końcowym, trudno uwierzyć, że tym razem będzie inaczej.



Z drugiej jednak strony- wschodni develop’erzy ostatnimi czasu lubią zaskakiwać graczy. No cóż, poczekamy- zobaczymy...



Premierę tytułu planuje się na połowę 2006 roku, więc jest jeszcze dużo czasu na dopieszczenie tego, dobrze zapowiadającego się tytułu.
Zapowiedź - XIII Century: Death or Glory
SS-NG #34 wrzesień 2005
20