BIO FREAKS jest nieoficjalną kontynuacją WAR GODS, tylko tutaj zamiast bogów walczą cyborgi lub mechaniczne potwory. Fabuła przedstawia się następująco: Ameryka zupełnie się zmieniła poprzez wojny pomiędzy ludźmi a robotami. Zastąpiła ją nowa Neo Ameryka, w której panuje nieład i chaos. Stany walczą pomiędzy sobą o palmę pierwszeństwa wystawiając swoich podopiecznych. Rozpoczyna się wojna..
W grze do wyboru mamy tryby Arcade, VS, których chyba nie trzeba objaśniać, a także Survival (walczymy z kolejnymi przeciwnikami, dopóki nie stracimy całej energii) oraz Team Mode w którym gramy dopóki nie zlikwidujemy drużyny przeciwnika, albo naturalnie przeciwnik naszej :).
Następnym krokiem są zawodnicy, którzy dzielą się na trzy rasy - Synthoidy (zmechanizowani ludzie - cyborgi), Retro (wyposażeni w elektroniczne implanty) oraz istne roboty - Dozery. Postaci do wyboru mamy osiem plus dwóch bossów. Moimi ulubieńcami są zdecydowanie Purge (Retro) oraz Bullzeye (Synthoid). Jeżeli chodzi o panie to nikt nie może się wg. mnie równać z Sabotage (klasyfikacja nieznana, najprawdopodobniej czysty człowiek). Każda z postaci posiada swoje ciosy specjalne, kombosy, broń (karabiny) oraz dość nietypowy dla bijatyk jetpack (takie coś, co umożliwia latanie :)). Dzięki niemu możemy przemieszczać się po interaktywnych arenach oraz unikać lecących w naszą stronę pocisków.
Fire in the hole !!!
Postacie również potrafią odskakiwać na boki, blokować ciosy, a także ucinać ręce i nogi! Tak więc jeżeli twierdzisz, że MK4 jest brutalny to BF może okazać się dla ciebie rzeźnią. Tutaj można odciąć ręce, nogi, a także głowę, po których krew leje się hektolitrami. Nie jest to kolejna nawalanka dla grzecznych dzieci, w nią powinni grać tylko rządni krwi gracze, których nie przeraża duża ilość hemoglobiny. Oczywiście po odcięciu kończyny nasza postać jest mocno ograniczona - nie może ruszać rękami, tak, więc jest zdolna tylko kopać. Mało tego, takiego oponenta możemy zrzucić na jednej z aren wprost do kwasu i podziwiać jak jego piękne ciało lub metalowe części topią się w akompaniamencie okrzyków i wrzasków.