Zapowiedź - Codename Panzers Faza Druga
SS-NG #31 Maj 2005






Grzegorz "Gregorious" Kozak
PRODUCENT: Stormregion  WYDAWCA: CDV  GATUNEK: RTS  WWW
    Był koniec wakacji roku 2004. W sklepach ukazała się kolejna strategia, osadzona w realiach II wojny światowej. Tytuł jej brzmiał CODENAME PANZERS FAZA PIERWSZA, prócz pochlebnych recenzji i dobrego przyjęcia wśród graczy, produkcję tą poznać mogli wszyscy w naszym kraju. Wszystko za sprawą niedoinformowanych i szukających łatwej sensacji dziennikarzy i publicystów.
Na pewno każdy z Was pamięta, jak wieszano psy na twórcach za rzekome przekręcanie historii. Teraz Węgrzy ze Stormregion szukują kolejną część „pancernej” trylogii. Tytuł nie jest odkrywczy, a brzmi CODENAME PANZERS FAZA DRUGA i przeniesie nas na kolejne fronty II wojny światowej. Będziemy mogli pokierować siłami alianckimi, państw osi, a także jugosłowiańskim ruchem oporu. Akacja gry zostanie przeniesiona na tereny Afryki Północnej, Włoch i Bałkanów, co sprawi, że ujrzymy bardzo różne krajobrazy, które na pewno zachwycą wyglądem i szczegółowością wykonania. Ogromne afrykańskie fortece, stacje kolejowe, bazy wojskowe, miasteczka, porty, a wszystko to w pełnym 3D. Graficy ze Stormregion znają się na robocie, co również widać w wykonaniu jednostek. Czołgi wyglądają jakby przed chwila wyjechały z archiwalnych filmów. Na wojskach pancernych jednak nie kończy się to, co możemy zobaczyć w grze. Samoloty, okręty czy nawet ogromne działa będące częścią pociągów pancernych, to wszystko znajdzie się w FAZIE DRUGIEJ.



Aspekt wykonania graficznego gry jest jednak marginalny, bo jak wiadomo o jakości świadczy wiele elementów. Kolejna część będzie zawierać najlepsze elementy poprzedniczki, a także nowe usprawnienia. Jednym z nich, podnoszącym realizm, jest różna grubość pancerza w zależności od części pojazdu. Teraz będzie miało znaczenie, z której strony prowadzimy ostrzał. Jak wiadomo pancerz przedni jest o wiele grubszy od bocznego czy tylnego, a co za tym idzie dużego znaczenia nabierze ustawienie jednostek podczas potyczek i jednocześnie zwiększy ich trudność, bo i my zostaniemy zmuszeni do „podjeżdżania” przeciwnika.



Kolejnym dodatkiem jest możliwość korzystania ze świateł. Gdy zapadnie zmrok załączymy oświetlenie i zwiększymy pole widzenia danej jednostki, a także możliwość dostrzeżenia ją przez wroga, nie ma róży bez kolców. Wykorzystanie iluminacji zwiększa znaczenie misji nocnych i realizm całej rozgrywki, która nadal pozostanie dobra zabawą.
CODENAME PANZERS FAZA DRUGA jest całkowicie oddzielną grą i nie wymaga poprzedniej części, tak do grania, jak i do zrozumienia fabuły. Skoro mam do dyspozycji nowe tereny do walk, nie może zabraknąć nowych jednostek.
Ma ich być ponad 20 i znajdą się tam m.in. włoskie M13/40, Carro Armato czy alianckie M3 Grant/ Lee, Daimler Dingo, a także Bofors 40mm Halftruck. Dla lubiących pieczyste, Stormregion daje możliwość zabawy Falme Tank 1. Oczywiście nie zabraknie Tygrysów, Panter i innych zwierzątek. Liczba dostępnych jednostek powinna, więc zadowolić każdego.



Choć znajdziemy w grze wydarzenia historyczne takie, jak walki o Tobruk czy bitwę pod El Alamejn, to nie będzie to produkcja dokładnie odtwarzająca wydarzenia tamtego czasu. Podobnie jak poprzedniczka, historia stanie się tłem dla snutej opowieści, która ma być ważnym elementem gry. Świadczy o tym zatrudnienie dwóch hollywoodzkich scenarzystów, którzy zajmowali się pracą nad takimi serialami jak Buffy the Vampire Slayer czy Law & Order. Może tytuły te nie są serialowi śmietanką, ale na pewno panowie zajmujący się scenariuszem stworzą ciekawą fabułę drugiej części CODENAME PANZERS. Aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić produkt, CDV (wydawca) stara się o pozyskanie znanych, amerykańskich aktorów w celu podłożenia głosów głównym bohaterom. Jak widać wydawca bardzo poważnie traktuje ten tytuł i na pewno liczy na spore zyski ze sprzedaży.



Jak na porządną strategię przystało nie zabraknie tu trybu dla wielu graczy. Prócz zwykłego pojedynku możliwe będzie rozegranie potyczki w trybie kooperacji. Dwóch graczy połączy siły w walce z komputerowym przeciwnikiem, a jeśli autorom uda się uporać z przeszkodami, SI zamienione zostanie na dwóch żywych wrogów. Pojedynek w gronie znajomych na pewno przyniesie wiele frajdy. Kolejnym „przedłużaczem” żywotności gier są różnego rodzaju edytory. Edytor, jaki obiecują zawrzeć w CODENAME PANZERS FAZA DRUGA ma imponujące możliwości. Będzie możliwe tworzenie nowych map, zmiana jednostek, zadań potrzebnych do ukończenia misji. Jednak nie jest to nic nowego, czego nie widzieliśmy w innych grach. Tutaj dodatkowo otrzymamy możliwość tworzenia własnych przerywników filmowych, a nawet całkiem nowych jednostek. Dzięki temu gracze, którym nie wystarczy pierwotna gra, dostaną narzędzie, które pozwoli im stworzyć nową grę.
Pierwsza część CODENAME PNAZERS była bardzo udaną produkcją. Kolejna powinna również odnieść sukces, gdyż do już udanej mieszanki dodawane są kolejne składniki, które zwiększą grywalność. Niech generałowie szukują mundury, bo wakacje tego roku znów będą gorące.

Zapowiedź - Codename Panzers Faza Druga
SS-NG #31 Maj 2005