A.D.O.M., czyli Ancient Domains Of Mystery to gra Rougelike napisana pod DOS'a. Ostrzegam, że jeśli szukasz w grze super-grafiki czy dźwięku, to możesz od razu przestać czytać... Tutaj grafika składa się ze znaków ASCII (dlatego ASCIIcRPG). Jednakże, cytując mojego przyjaciela, gdy tylko wkroczysz w ten cudowny i ogromny świat i uświadomisz sobie, że to ), to miecz a T to wysokie drzewo, zobaczysz ile magii, miodu i zabawy dostarczy Ci ADOM.

HISTORIA
Oto historia świata ADOM opowiedziana na serwisie www.adom.phx.pl: „Na początku nie było nic oprócz Gaethry, Twórcy. Wszechświat powstał ze łzy, która Gaethra uroniła po Pierwszym Śnie. Był idealny, a proporcje pomiędzy 5 żywiołami były w doskonalej równowadze. Po tym Gaethra zasnęła ponownie. I tak rozpoczęła asie Pierwsza Era. Świat był młody, rozwijający się i tętniący życiem. Zamieszkiwany był przez cztery pierwotne rasy: Drakelingi zrodzeni z Ognia, Elfowie powstali z Powietrza, Krasnoludowie utworzeni z Ziemi oraz Hurthlingi narodzeni z Wody. Jednak to Człowiek, jako mieszanka wszystkich żywiołów był ukoronowaniem dzieła. Życie dała Mana - ostatni i najpotężniejszy z żywiołów, pradawna energia Snu. Lecz nieodłącznie ze snem idą koszmary. I wtedy właśnie Gaethra miała Pierwszy Koszmar, w wyniku którego powstał Chaos. Ciągle zmieniająca się siła narodzona z ciemności chcącą wszystko zmieniać i wypaczać. I tak z Ognia powstali Orkowie. Trolle zostali utworzeni z Ziemi. Ciemne Elfy zostały utworzone ze spaczonego Powietrza. Ratlingi powstały z Wody. I tak rozpoczęła się Druga Era, czas Chaosu. Na szczęście Sen Gaethry okazał się silniejszy. Czyste rasy zjednoczyły swa potęgę przeciw Chaosowi i stawiły mu czoła. Chaos został pokonany. Jednak Andor Drakon, który urósł ze śmiertelnika do istoty wyższej poprzysiągł zemsty.
Teraz trwa Trzecia Era, era ciszy i spokoju. Przez wiele pokoleń wszyscy żyli sobie szczęśliwie, nękani przez nieliczne konflikty międzyrasowe, aż do teraz. Chaos uderza drugi raz, wychodząc z ciemności. Mędrcy przepowiadają mroczne czasy, oraz to, ze Gaethra budzi się ze snu, co by to nie miało oznaczać. Każdy jest teraz niepokojony przez siły Chaosu. Wszyscy zadają sobie pytanie: Jak cos takiego mogło się samo powołać do życia, skoro wszystko to sen Gaethry? Czy to przemijający koszmar? Czy może początek szaleństwa?” Jak widać mamy nie lada orzech do zgryzienia. Swoja drogą ta historia przypomina mi trochę Silmarilion autorstwa J.R.R.Tolkiena. A sama warstwa fabularna trochę Ultimę... Ale może to tylko moje złudzenie...

OPRAWA
Jak już pisałem wcześniej nie uświadczymy tu bump-mappingu, czy choćby anti-aliasingu. Odłóżcie też sterowniki do kart z pixel-shaderem. To wszystko niepotrzebne. Wystarczy podłączony do prądu komp. I tak udźwignie tą jakże powalającą graficznie gierkę :). Jak zapewne zdążyliście się zorientować po tym co napisałem, gra jest pozbawiona zupełnie jakiejkolwiek grafiki (no, chyba, że za grafikę można uznać serię literek T jako las...), jednakże idzie się do tego przyzwyczaić...

A co do muzyki... Taaaaak... Muzyka... Erm... o czym to ja? A tak :) No więc (nie zaczynaj zdania od „No więc”-U.Kamińska) myślę, że jakby Veeroos wziął tą gierkę pod lupę do Odgłosów Wojny, to by niewiele napisał. Muzyki krótko mówiąc brak. Ale w sumie to nie dziwne. Zdziwiłbym się, gdyby np. Znaczek @ (czyli troll zdaje się) wydawał jakiekolwiek dźwięki. To dobrze działa na wyobraźnie. Jak się tak dłużej zastanowić, to zupełnie jak wszelkie systemy RPG w stylu Warhammera czy D&D.

ROZGRYWKA i STEROWANIE
Otóż rozgrywka jest niezwykle prosta. Po prostu zwiedzamy świat (a pole do popisu mamy nie mniejsze niż w Vice City) i wykonujemy questy. Znajome? Stary oklepany schemat każdego RPG. No ale jakby wyglądał rolplej bez tego? Postacią kierujemy za pomocą kursorów i tak naprawdę to wszystko jeśli chodzi o sterowanie. No, jeszcze Enter zatwierdzający wybór. Osobną sprawą jest sama rozgrywka przy fakcie gdy zginiemy. Otóż save z nasza postacią i dokonaniami jest automatycznie usuwany z gry. Chociaż można to oszukać. Otóż kumpel (Davenport) po prostu kopiował wcześniej plik z postacią i dzięki temu w miare mógł pójść dalej. Ale były przypadki, gdzie zaklinował się jeszcze bardziej, gdyż mapa świata generowana jest losowo (Diablo się kłania). O tym, że na początku trzeba stworzyć własną postać i określić jej rasę, płeć itp chyba wspominać nie muszę. Nadmienię tylko, że fani fantastyki i systemów RPG znajdą tu swoje ulubione rasy (no, może nie wszystkie, ale te najpopularniejsze).

MANKAMENTY
A jak. Każda gra musi mieć jakieś wady. Ale nie mówię tu o wadach samej gry, a raczej aplikacji. Otóż ADOM jest napisany pod DOS'a (hi, Xtense) i ma problemy z działaniem na systemach jego pozbawionych (czyli wszelkich mutacji NT- 2000, XP itp). Z tego co się orientuję, to jest dostępna łatka do Win2000 i można wtedy grać. Co do XP to niestety nie wiem czy taka łatka wyszła... Musicie sami poszukać...

POSŁOWIE
Mam nadzieję, że udało mi się przekonać was do tej gry. Zapraszam do wkroczenia w świat ADOM i życzę miłej zabawy. Zapraszam na stronę www.adom.de, czyli do oficjalnej centrali, oraz na rzeczoną już stronę www.adom.phx.pl AMEN!