„IT`S RAINNING MAN”
Ten krótki (jak na mnie ;) ) wstęp wiele mówi o filmie którego recenzje właśnie czytasz. Jeśli jeździłeś kiedyś z tatą na sankach na pewno bardzo miło wspominasz te chwile. Zresztą nie tylko te. Mam nadzieję, że masz jak najwięcej miłych wspomnień z dzieciństwa i tych z tatą jak i z mamą. Tata w tym zdaniu znalazł się, dlatego, iż film daje przykład niezwykłego poświęcenia ojca dla syna, poświęcenia pełnego wiary w sukces jak i odwagi. Poświęcenia o tyle niecodziennego gdyż rozgrywającego się podczas epoki lodowcowej. I to w cale nie w czasach prehistorycznych. Ta epoka lodowcowa właśnie nawiedziła północną półkulę – dwudziestego siódmego maja 2004 roku…
„…SNOWING ALL THE WAY”
Ile razy w życiu słyszałeś już nawoływania ekologów i innych „zielonych” na temat powiększającej się dziury ozonowej, efektu cieplarnianego, globalnych zmian temperatury. Ty, ja jak i wiele innych osób często myślimy sobie „oszołomy z Greenpeace”. Ile razy przysypiałeś na lekcji geografii, kiedy to nauczyciel mówił o prądzie północnoatlantyckim? Witaj w klubie. W wydarzeniach przedstawionych w filmie ludzie, na co dzień zupełnie jak my ignorujący wyżej wymienione fakty przekonali się o tym, iż nie są one wcale takie bezsensowne. Ujrzeli niszczycielską moc matki natury i przekonali się o tym, że ona tez traci cierpliwość. Przekonali się również o tym, iż skutki efektu cieplarnianego wcale nie są kwestią kilku setek lub tysięcy lat.
„KIEDY W CZWARTEK PADA, DRIZIT W PIĄTKI PARÓWKI JADA ;)”
… jak mówi stare meteorologiczne porzekadło ;) W filmie poznasz profesora Jacka Halla i jego rodzinę. Ma on syna Sama, który jest wyróżniającym się studentem. Ostatnio dostał dwóję z matematyki, co wprawiło w zakłopotanie jego ojca. Okazało się, ze profesor dał Samowi dwóję, bo Sam zapisał na teście same wyniki zadań (wszystkie poprawne). Nie uwierzył też w tłumaczenia studenta, że zadania rozwiązał w pamięci, skoro on sam jako profesor nie potrafił tego zrobić.