ONE MUST FALL 2097
Wydany w 1994 roku przez Epic Megagames OMF uważany jest za jedną z najlepszych bijatyk lat dziewięćdziesiątych na PC, jeśli nie najlepszą :) Minęło dziesięć lat, a gierka praktycznie niewiele się zestarzała, w przeciwieństwie do pewnej baaardzo znanej gry, która w swoim czasie sporo namieszała i zyskała status kultowej. Jeśli ktoś z Was jeszcze się nie domyśla, jaki tytuł mam na myśli, to dla ułatwienia dodam, że na jego podstawie nakręcono dwa filmy :) Wracając do tematu. Graficznie OMF wypada nieźle. Choć to tylko 256 kolorów w rozdzielczości 320 na 200 pikseli, to nadal potrafi zauroczyć. Grywalność ogromna, dźwięk w porządku, a muzyka... Sprawdźmy.

Lista utworów:
01) – One Must Fall! 1 – [1:18]
02) – One Must Fall! 2 – [2:49]
03) – One Must Fall! 3 – [3:00]
04) – One Must Fall! 4 – [1:24]
05) – One Must Fall! 5 – [1:06]
06) – One Must Fall! 6 – [2:32]
07) – One Must Fall! 7 – [1:39]

FIGHT!
Muzyka powstała na programie Scream Tracker 3. Jej autorem jest Kenny Chou, w demoscenowym świecie bardziej znany jako C.C.Catch. Pierwszy kawałek to jeden z tematów granych podczas pojedynków. Całkiem szybki, dobrze brzmiący, z fajnym wokalem, dobrą perkusją i niezłym motywem głównym. Do areny, na której leci, pasuje idealnie. Wyobraźcie sobie. Pioruny, wyładowania elektryczne i ten nr :) Jest ok. Kolejny temat to już wyższa szkoła jazdy (czy tam wixy, jak kto woli [Ekhem... :> - Emill]). Po pierwszym przesłuchaniu może wydawać się on nieco dziwny, ale niesłusznie. Jest całkiem rozbudowany, ciekawie zaaranżowany i ogólnie wypada świetnie. Dużą rolę odgrywa tutaj perkusja, a szczególnie „werbel”, który wchodzi w późniejszym czasie trwania. Jeszcze bardziej zachęca on do szybszego sprania przeciwnika :) Trzeci utwór to temat przewodni gry. Jest GENIALNY! Brzmienie super, świetna kompozycja i znakomity klimat. Zdecydowanie najlepszy kawałek. Dwa następne podkłady są kolejnymi, które słychać podczas walk. Pierwszy z nich wypada tak sobie, chociaż jest bardzo dobrze wykonany, szczególnie ten „dram en bejsik”. Mimo wszystko jest zbyt monotonny, jak dla mnie. Z drugim jest już znacznie lepiej. Jest to jedyny nr, w którym słychać gitarę, a nawet organy! W połączeniu z elektronicznymi dźwiękami wypada to doskonale. Syntezatorowy motyw główny jest świetny. Szkoda, że ten kawałek jest taki krótki. Przedostatni temat pochodzi z zakończenia gry. Spokojny, nieznacznie sentymentalny.

Co ciekawe, na stronie http://www.mxp.w3.pl znajduje się wersja, której jakoś nie mogłem znaleźć w grze. Może wam się uda? :) Z siódmym, czyli ostatnim kawałkiem jest podobnie jak z czwartym, czyli jest dobry, ale zbyt monotonny. No i to już koniec...


FIN
Świetny soundtrack. Entuzjaści typowego, elektronicznego brzmienia, ciekawie opracowanej perkusji i dobrych kompozycji powinni być usatysfakcjonowani. Wielka szkoda, że utworów jest tak mało. Chciałoby się więcej. Na koniec zachęcam do zagrania w samą grę, bo naprawdę jest tego warta i wypada znacznie lepiej niż... Zresztą, co ja Wam będę mówił :) GRAĆ!

POST SCRIPTUM
PS(X). W internecie jest pełno site’ów, z których możecie ściągnąć muzykę z tej gry. Są jednak one w różnych formatach, niekiedy źle skonwertowane i można się łatwo naciąć. Jedyną, słuszną wersję ściągniecie STĄD. Miłego słuchania :)
PS2. Okładka gry pochodzi z serwisu http://www.mobygames.com.