Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   24
           

Piotr "Miłosz" Waszczyński

PLATFORMA: PS2    PRODUCENT: TAITO    DYSTRYBUTOR: TAITO   GATUNEK: SYMULATOR Z ELEMENTAMI ARCADE   
WWW: WWW.TAITO.CO.JP/D3/CP/DEN_WEB/DEN3/



„Każdy z nas ma jakąś filię” – takie słowa padły kiedyś z ust mojego nie do końca zdrowego znajomego. Wygląda jednak na to, że miał rację. Pierwsza część Densha De GO! na Playstation sprzedawała się w Japonii tak dobrze, że wydawana była trzy razy. Czy arcade’owa seria symulatorów pociągów spod znaku TAITO jest aż tak wyjątkowa czy to tylko pociągi są obsesją naszych skośnookich braci... Wydaje mi się, że i jedno i drugie. Przyjrzyjmy się Densha De GO! 3 na Playstation 2.



Seria Densha De GO! jest w Japonii rozchwytywana jak świeże bułeczki. To właśnie ona i jej popularność skłoniły Billa do wydania blaszakowego Microsoft Train Simulator. Czy w Densha De GO! jest coś wyjątkowego? Owszem, ale raczej wyłącznie dla Japończyka, bo choć mi się ta gra szalenie spodobała muszę przyznać, że mocno arcade’owe podejście do tematu nie koniecznie każdemu przypasuje.



Zasady gry są bardzo proste. Wybieramy trasę (a tym samym pociąg), którą chcemy przejechać i zaczynamy zabawę. Na dzień dobry dostajemy określony czas na dojechanie do kolejnej stacji. Tutaj bądź zatrzymujemy się, bądź też przejeżdżamy dalej. Zatrzymanie się jednak nie jest proste. Zdawałoby się: co może być trudnego w zatrzymaniu pociągu. Nie ma kierownicy a jedynie gaz, hamulec i klakson. Zgadza się z tym, że zatrzymać się musimy co do metra (a najlepiej co do centymetra!) mieszcząc się jednocześnie nie w przedziale czasowym lecz w określonej sekundzie. Chore? Niekoniecznie jeśli uda nam się wypracować perfekcyjne wyczucie czasu i pociągu. To właśnie owe wyczucie jest w tym wszystkim najważniejsze.



W Densha De GO! 3 do wyboru mamy trzy prefektury: Kyusyu, Kanto oraz Kinki. Każda z nich różni się pociągami, trasami oraz poziomem trudności. Podczas gdy Kyusyu oferuje nam trasy proste, wolne i niewymagające od nas zbytniej czujności, Kinki obfituje w połączenia szybkie i naszpikowane różnorakimi ograniczeniami i niespodziankami. Taką niespodzianką może być na przykład tarasująca drogę ciężarówka, w takim przypadku musimy działać szybko zaciągając hamulec bezpieczeństwa. Po zaliczeniu każdej trasy oglądamy końcowy filmik, który prezentuje nam rzeczywisty przejazd pociągu, którym jechaliśmy. Całkiem fajny patent. Co się tyczy oprawy, to gra nie zachwyca ani grafiką ani dźwiękiem. Niektóre trasy faktycznie mają dość ciekawe odcinki, ale raczej pod względem ich designu a nie oprawy (wątpię, aby były one odwzorowaniem tras rzeczywistych). Kwestię tą usprawiedliwia jednak fakt, iż jest to pierwsza odsłona Densha De GO! na Playstation 2, notabene nie młoda bo z roku 2001.
Ogółem nie różni się ona zbytnio od zaledwie rok starszej wersji na Dreamcasta (mowa o Densha De GO! 2). To samo tyczy się dźwięku choć faktem jest, że odgłosy „turkotania” towarzyszące każdej zmianie nawierzchni odwzorowane są wręcz wzorowo.



Od dawien dawna do gry sprzedawany jest specjalny kontroler. Piszę, iż od dawna gdyż już wersja z Segi Saturn takowy posiadała. W zasadzie ten z Densha De GO! 3 niczym się od saturnowej wersji nie różni. Mamy tu przepustnicę, hamulec oraz klakson umiejscowiony na osobnym pedale. Trzeba przyznać, że to właśnie z kontrolerem gra dostaje rumieńców i pokazuje na co ją stać.



Densha De GO! 3 (tak samo zresztą jak reszta serii) nie została wydana poza KKW tak więc nie pozostaje nam nic innego jak szarpanie na imporcie. Jeśli jest wśród Was jakiś szaleniec, któremu spodobał się koncept gry i chciałby ją sprowadzić radzę poczekać, gdyż jeszcze w tym roku ukaże się zapowiadana jako kulminacja serii (a jednocześnie ją kończąca - w co jednak nie wierzę) Densha De GO! Final. Niecierpliwym polecam jednocześnie Densha De GO! Shinkansen, która razem ze specjalnym tym razem kontrolerem sprzedawany jest na stronie producenta za przysłowiowy bezcen. Nie wiem jak Wy, ale ja mam ochotę ponownie wcielić się w rolę fanatycznego japońskiego maszynisty.



Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   24