O grze nadal niestety nie wiadomo tak wiele jak byśmy tego chcieli, wiedzę czerpać można tylko z wywiadów oraz trailerów krążących po sieci, ale te nie wyjaśniają wszystkiego. Akcja toczy się w świecie Ivalice, a więc nazwa którą pamiętamy z FINAL FANTASY TACTICS, ale jak wyjaśnia Hideo Minaba – jeden z twórców gry, podobieństwo tych światów zaczyna się i kończy na nazwie. Może to i dobrze, nadal możemy wierzyć w pojawienie się FFT2.
Głównymi postaciami w tej części są Vaan (Van? Angielska pisownia nie została jeszcze ustalona) oraz Arche, a więc para chłopiec i dziewczynka. Niestety ten pierwszy jest jeszcze bardziej zniewieściały niż zwykle, a nosi się w stylu turecko-arabskim (autorzy nie ukrywają inspiracji śródziemnomorską kulturą)


Natomiast jeśli chodzi o panienkę to ta jest wg mnie ładna i ciekawie się ubiera, jeśli będzie miała jeszcze ciekawy charakterek to może okazać się jedną z najlepszych żeńskich bohaterek serii. Martwi tylko jedna rzecz, na pytanie o ewentualny związek miłosny między bohaterami autorzy zaczynają kręcić, ponoć romansidła przeszkadzały co niektórym i teraz ma ich być mniej, ale jak dla mnie to taka sytuacja zabija realizm, miłość to uczucie zupełnie naturalne przecież.


Według autorów gra ma skupiać się na tematyce wojny, co wg mnie jest pomysłem znakomitym i sprawdzało się dotychczas w serii (choć raczej jako element poboczny), jeśli konflikt zostanie dobrze dopracowany to będzie ciekawie. Tym bardziej, że w grze poza ludźmi pojawią się inne rasy, a podziały na klasy społeczne również mają mieć duże znaczenie – czyżby jakaś rewolucja? (autorzy mają „chyzia” na punkcie historii do czego sami się przyznają) Intryguje mnie pojawiająca się na logo gry (swoją drogą dość dużym i wg mnie brzydkim) postać sędziego, czy będzie to ktoś w rodzaju tego z FINAL FANTASY TACTICS ADVANCE, czuwającego nad przebiegiem walk? Autorzy niestety trzymają to w sekrecie.

Jak możecie zobaczyć na obrazkach grafika wygląda ślicznie, zdecydowanie jest to jedna z najładniejszych gier jakie mają się ukazać. A twórcy obiecują całkowicie ruchome i zależne od gracza kamery (ma być widok FPP nawet) Mnie zachwyca cały design świata. Mamy tutaj niby fantasy-świat, ale przecież pojawiają się jakieś technopolie (podobne do tych z Gwiezdnych Wojen) oraz latające statki (te mają mieć ogromne znaczenie jeśli wierzyć wywiadom).


Niestety nic nie wiadomo o tym systemie walk, poza tym, że naraz walczymy trzema postaciami. Z tego co zdążyłem zauważyć to powróciły wskaźniki maksymalnych wartości HP i MP oraz jakiś wskaźnik Status (prawdopodobnie pokazuje anomalie i czary jakie wpływają na postać, wygodne rozwiązanie).


Spokojny jestem o ścieżkę dźwiękową, nad nią czuwa Nobuo Uematsu – ojciec wszystkich FINALI ;).


Co ciekawe gra miała ukazać się jeszcze w marcu 2004 w Japonii (a więc przed zamknięciem roku fiskalnego), ale twórcy przesunęli premierę, tak więc może do gwiazdki gra ukaże się w Europie. Warto więc już zacząć odkładać pieniądze na ten tytuł. No i będą chocobosy:)