…W ODLEGŁEJ GALAKTYCE
A dokładniej na 16 jej planetach, bo na razie tyle ich jest dostępnych w grze. Część znamy z filmów, część tylko z opisów w książkach. A więc odwiedzimy Tatooine, Dagobahn, czy rodzinną planetę Hana Solo- Korelię. Poza tym w planach jest dodatek pt. Space Expansion, który ma poszerzyć ten świat o przestrzeń kosmiczną, a więc podróże, możliwość posiadania własnego statku, myśliwca, bądź prowadzenia gwiezdnych bitew.

Wychodzić ćwirble!

Trzeba nadmienić, że to dużo, gdyż do tej pory podróże między planetami sprowadzały się do wejścia na pokład promu i wyjścia na planecie docelowej. Teraz wsiądziemy do własnego statku i polecimy w dowolnym kierunku. Dzięki temu rozwiązaniu wielkość świata SWG może przewyższyć nawet Everquesta. I AM A TOYDARIAN!
Gracz ma do wyboru jedną z ośmiu ras dostępnych w grze (w nawiasach przykłady ras z filmu): Ludzie (Han Solo, Luke, Leia itp.), Twi’lekowie (Oola- tancerka Jabby, która wpadła do jamy Rancora), Zabrakowie (Darth Maul), Rodianie (Greedo), Wookie (jakby inaczej- Chewbacca), Bothanie (Mon Mothma), Trandoshanie, Mon Calmari (Adm. Ackbaar). Każda z ras dostępna jest w obu płciach (jednak kobieta Zabrak nie należy do pociągających… tak jak Mon Calmari- ach te rybie oczka i śliska skóra pokryta łuskami… khem…). Poza tym można definiować poszczególne cechy wyglądu, jednak w ramach normy danej rasy (czyli będąc człowiekiem nie będziesz wyglądać jak Twi’lek).

Odejdź kundlu! Nie ma sciepek!

ALWAYS A PLESURE TO MEET A JEDI.
Jeśli chodzi o profesje, to jest ich wiele podstawowych, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Jednak dla mnie najważniejsza z profesji to Jedi. Droga do uzyskania tego statusu jest długa i pełna wyrzeczeń. Przechodzimy tu trening na użycie Mocy, siłę woli itp. Następnie stajemy się Padawanem, czyli uczniem, a po zdaniu testu możemy zostać Rycerzem Jedi. Fani Ciemnej Strony też znajdą coś dla siebie, gdyż po uzyskaniu statusu Jedi można obrać łatwiejszą ścieżkę Mocy i zostać ciemnym Jedi a nawet Lordem Sith. Żeby jednak stać się Jedi trzeba wstąpić do akademii, a więc tworząc postać pomyślcie o wyczuleniu na Moc - inaczej małe szanse na dostanie się do Akademii…

OPRAWA…
Muzyczna- jest bez zarzutu. Znane wszystkim z Gwiezdnej Sagi- kompozycje Johna Williama i orkiestry w Skywalker Sond. Co do grafiki również nie można mieć zarzutów. Tekstury są w wysokiej rozdzielczości, więc pojedyńcze piksele są naprawde trudne do dojrzenia. Poza tym chociażby zwiedzając Korelię zakochałem się w tamtejszej faunie i florze. Te światy są tak piękne, że aż magiczne- wręcz urzekają.

Znów komary, cholerne komary :P

I HAVE BAD FEELINGS ABOUT THIS...
Minusem takiej oprawy graficznej jest fakt, że potrzeba naprawdę niezłej maszyny z szybkim łączem, aby w pełni cieszyć się urokami gry. Wydaje mi się, że kod gry dałoby się bardziej zoptymalizować, a tak to jako minimum mamy P900 i 256 MB RAM-u z akceleracją min. 32B (zalecane 64). Jeśli już przy wadach jesteśmy, to poważną wadą jest brak polskich serwerów SWG, co praktycznie uniemożliwia grę na modemie czy wolnych łączach. THE FORCE IS STRONG WITH YOU MY FRIEND…
Pomimo tego uważam, że Star Wars Galaxies: An Empire Divided to jeden z najlepszych MMORPG. Fani gatunku na pewno go docenią, a dla wielbicieli Gwiezdnej Sagi to będzie perełka! Żeby tylko powstały polskie serwery…

Stary puść mnie do kompa, ja też chcę pograć.

Jednak wierzę, że pomimo opłaty (15$ miesięcznie), oraz ograniczeń sprzętowych i komunikacyjnych („Była sobie Baba Tepsa…” :P) i tak znajdzie się w Polsce wiele osób, które zaludnią galaktykę Gwiezdnej Sagi. Ja czekam na Space Expansion. Do zobaczenia w którejś z bitew…