19     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : DEVASTATION



Marek "MARKINSON" Napierała


Po szumnej zapowiedzi z numeru siódmego możemy wreszcie przyjrzeć się finalnemu produktowi. Zapowiedzi wzbudziły zarówno moją jak i zapewne Waszą ciekawość. Rzeczywistość tak jak ta w grze nie jest już taka różowa.



FABUŁA
Akcja rozgrywa się w typowo cyberpunkowym klimacie. Jest połowa XXI wieku, czyli jak by nie patrzeć niedaleka przyszłość.

Tobie to już nawet Budda nie pomoże


Korporacja Grathius opanowała sztukę kontroli atomu, dzięki czemu uzyskała zdolność przywracania zmarłych do życia, przejmując również nad nimi kontrolę. Jak nietrudno się domyślić Grathius szybko stał się korporacją właściwie można powiedzieć rządzącą światem posiadającą pod swą kontrolą ogromne rzesze ludzi. Wielką zagadką nie jest również to, iż jak to w takich przypadkach bywa zrodził się ruch oporu mający na celu jak najskuteczniejsze utrudnienie gigantowi życia.
Akcja gry rozpoczyna się w momencie, gdy jeden z pracowników Grathiusa o imieniu Baxter, zakamuflowany żołnierz ruchu oporu wysadza ładunek wybuchowy w budynku korporacji. Przekazuje swojej koleżance z laboratorium dysk zawierający dane niekorzystne dla wizerunku firmy. Każe zgłosić się jej do kolesia o imieniu Flynn (niech mnie piorun strzeli jak koleś nie jest zadeklarowanym fanem Eminema). Strażnicy zdążają dopaść Baxtera, dziewczynie udaje się uciec i odnaleźć Flynna. Gdy dziewczyna już siedzi jak na przesłuchaniu, okazuje się, że dysk można odczytać jedynie na stanowiskach w firmie. W międzyczasie do kryjówki wpadają żołnierze wroga i zaczyna się ucieczka. W tym momencie do gry wchodzisz Ty graczu…

AKCJA
Osoby bardziej wrażliwe gra przyprawi o depresję… Istnieje bardzo dobre odniesienie, aby oddać klimat gry. Spotkałem się z takim porównaniem kilka razy. Byliście kiedyś w Łodzi? Mam nadzieję, że czytelnicy z wyżej wymienionego miasta się nie obrażą, ale sami wiecie jak wyglądają te opuszczone fabryki w dzielnicach robotniczych… Ech krajobraz typowo postapokaliptyczny. Nie dziw, więc że bohater z czasem trafia do szpitala psychiatrycznego.
Arsenał, którym nam przyjdzie walczyć z wrogiem liczy sobie, jeśli mnie „zmysł liczący” nie myli około 30 pozycji. Co ciekawe możemy niczym w Maxie Paynie strzelać używając oburącz dwóch pistoletów.

Co jest w tych workach? Cukier czy amfa?


Fajnym „bajerem” jest też możliwość rzucania butelkami lub, jeśli rozbijesz butelkę będziesz mógł zafundować sobie bijatykę niczym skłóceni menele po tanim winie.

Będzie też rzecz niezwykła, uwaga, uwaga – wybuchowy szczur który potrafi być też niezłym elementem służącym rozpoznaniu. Do tego dochodzi cała gama pistoletów granatów itp.
W grze występuje duża interakcja z otoczeniem. Możesz korzystać z niektórych terminali znajdujących się w Twoim otoczeniu lub np. budować barykady z pudeł, beczek, krzeseł itp. Gra ma kilka naprawdę niezłych momentów. Dla przykładu podam jeden z samego początku gry. Za zadanie masz odnaleźć szyb windy. Gdy już go odnajdziesz wchodzisz nie do windy, lecz na nią i w tym samym momencie zaczynają skrzypieć liny i zaczyna trzeszczeć stalowa konstrukcja. Odruchowo czym prędzej skaczesz na znajdującą się obok drabinę. Gdy schodzisz w dół na głowę sypia Ci się odłamki betonu i kurz.

W roku 2050 językiem urzędowym będzie chiński


Gdy jesteś na dole słyszysz jak ta masa stali leci Ci prosto na głowę zatrzymując się tuż nad Tobą. W dwóch słowach – fabryka adrenaliny. Pewną ciekawostką, którą znalazłem podczas gry jest wręcz olimpijska prędkość przeciwników. Gdy widzę kogoś na końcu naprawdę bardzo długiego korytarza i chowam się za róg, aby przeładować amunicję to nie liczę, że gości pojawi się koło mnie w dosłownie dwie sekundy przebiegając dobre kilkadziesiąt metrów!

Autorzy pomyśleli o wszystkim i wszystkich


PRZYJEMNOŚĆ Z ROZGRYWKI
Krótko mówiąc po zapowiedziach spodziewałem się czegoś więcej. Panowie z Digitalio stworzyli grę krótko mówiąc dobrą, ale nie rewelacyjną, która odbiłaby się szerokim echem wśród graczy. Z pewnością ta gra ulegnie wiecznemu zapomnieniu, gdy na rynku pojawia się tytuły takie jak Half – Life 2 i DOOM 3. Dla lubiących cyberpunkowe klimaty czas spędzony z tą grą będzie miłą, ale nie pamiętną rozgrywką. Z czystym sumieniem wystawiam grze ocenę taką, jaką widzicie.

Screeny pochodzą z Imperium Gier WP



7
8 8 7
+ Ciekawe momenty
+ Różnorodne uzbrojenie
+ Interakcja z otoczeniem
- Mało porywająca fabuła
- Przeciętna przyjemność z grania
- Mało wciągająca
Gatunek: FPS
Producent/ Wydawca: Digitalio
Dystrybutor Pl: LEM
Termin wydania: Już jest
Wymagania min: CPU 1GHZ, 256MB RAM, OK. 1 GB HDD

19     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : DEVASTATION