W związku z tym zmuszony byłem do obejrzenia filmu z dubbingiem, więc wypowiem się tylko co do polskiej wersji: nie razi. Na pewno daleko jej do geniuszu Shreka, ale i tak duża zasługa tłumaczy w tym, że zachowali klimat pierwowzoru (tak mi się przynajmniej wydaje). Brak w Spirited Away znanych aktorów, ale to duży plus.
W dodatku kasjerka uznała, że coś ukradłam...
|
PROSTE I OCZYWISTE
Film obsypany nagrodami nie może być jednoznaczny. Doskonale wiedzieli o tym twórcy opisywanego dzieła. W krainie bogów może być zarówno wspaniałą bajką dla dzieci, jak i filmem z głębokim przesłaniem duchowym (tak, tak!). Niektóre sceny są przerażające, ale coś takiego funkcjonuje w każdej bajce, więc pociechy nie powinny wyjść roztrzęsione z kina. Jak już napisałem nie jestem fanem mangi i anime, ale zawsze podziwiam pracę dalekowschodnich twórców. W Spirited Away uniknięto wady, które z miejsca odpychała mnie od tego typu sztuki. Mam na myśli ogromne oczy i głupie miny na twarzach bohaterów, tudzież bezsensowne dymki nad głowami. Być może fanom tego typu sztuki właśnie się naraziłem, ale na przykładzie Spirited Away widać, że takie przedstawienie akcji nie jest już stosowane. Dorośli mogą, a wręcz powinni wynieść z tego filmu jakieś przesłanie. Sądzę, że dla każdego jest ono indywidualne i dlatego nie będę Was sugerował moim.
...więc czym prędzej dałam kotła ;)
|
BAJECZNY CZY BAJKOWY?
Po wyjściu z kina poczułem się trochę nabity w butelkę. Oczekiwałem filmu tętniącego akcją, z porywającymi efektami specjalnymi, a nie jakimś głębokim przekazem (moja niewiedza wynikała z tego, że jak zwykle staram się unikać spoilerów). Owszem kilka scen naprawdę zachwyca rozmachem i kolejny raz pokazuje moc drzemiącą w komputerach. Nie to jest w filmie najważniejsze. Film jest ambitny i stara się pokazać nam, że w głębi duszy każdy z nas jest dzieckiem. Spirited Away może być świetną zabawą dla maluchów i doskonałym filmem dla starszych. A po seansie dzieci będą miały zagadkę, dlaczego ich rodzice idą tacy zamyśleni...