Zastanawiam się nad zmianą formuły Głosu Ludu. O ile w papierowych gazetach dział w którym przedstawiane są listy czytelników jest jedynym sposobem wyrażenia swojej opinii o gazecie, tak w zinie o wiele łatwiejszą i częściej stosowaną taktyka jest wypowiadanie się na forum dyskusyjnym. W tym numerze jeszcze Głos Ludu w tradycyjnej formule, a do następnego postaram się coś wymyślić. A żeby nie było, że to ja na taki pomysł wpadłem to powiem tylko że uświadomiłem sobie ten problem dzięki Arclon’owi :].
Liczę na Wasze listy, ale nie takie w których będą same wazelinki ale na ciekawe pomysły dotyczące dalszego rozwoju pisma.
|
|
Gdy Sikrecik zbankrutował nie mogłem w to uwierzyć, przez miesiąc chodziłem po kioskach (w kilku miastach ;) ) z nadzieją, że to może tylko w tamtych kioskach nie dostali tego pisemka. Brakuje mi go jak cholera. Wychowałem się na nim, było cooltowe, jedyne i niepowtarzalne.
Po roku znalazłem Sikretię i obiecuję, że będę czytał SS-NG.
Dziękuję
TrOuBLE
Cieszymy się, że nasz zin chociaż w małym stopniu będzie Ci zastępował SS’a :].
UWAGA: Obietnica ta była złożona z własnej i nieprzymuszonej woli i podczas jej składania nie były użyte żadne środki przymusu. Pod listem jednak TrOuBLE nie był w stanie się podpisać i wyręczyliśmy go w tym :]
Layout... cóż... zdecydowanie dodał zinowi profesjonalizmu. Przez to
zin wygląda nowocześniej, ale jednak coś tu nie gra.
Wygląd stron z textami... hm, jak to określić... przytłacza. Ja
osobiście czuje takie, uczucie ścisku i ciasnoty (hm, to chyba jedno i
to samo). Może to sprawa tych niebieskich paseczków po bokach, albo
tła, nie wiem... ale to dość poważny mankament (dlaczego wszystkie
"rewolucje graficzne" w pismach są rewolucjami na gorsze?).
Taaaaaaa, pamiętna Rewolucja Graficzna pana X :] Powiem Wam szczerze, że aż taka zła to ona nie była. A co do naszego laya to uważamy go za 8 cud świata więc nie fikać. :]
I jeszcze... o listach słów kilka:
Jak słusznie zauważył kolega Krzysztof w poprzednim numerze, choć może
ujął to trochę niejasno (albo ja coś źle zrozumiałem), "Głos ludu" nie
jest działem "ciekawych listów od czytelników". 90% listów traktuje o
tym jaki zin jest wyk***isty itd. Dzieje się tak z bardzo prozaicznego
powodu - prawdziwym "głosem ludu" jest forum, gdzie z pewnością
porozumieć można się lepiej i szybciej. Dlatego do tego działu (Głosu
ludu) pisze się "ot tak sobie". Czasami więc udogodnienia mogą być tym
samym wadami, ale tego już nie zmienimy.
Arclon
Tak, o tym już pisałem we wstępie… zobaczę co da się z tym zrobić. Czekam także na Wasze propozycje.
|
Przeczesywałem sieć w
poszukiwaniu czegokolwiek nt. SS’a, jak zwykłem to robić raz na jakiś
czas z nadzieją, a nóż widelec się podniesie? No i trafiłem na Sikretię
a tym samym na zina. Najpierw ściągnąłem archiwalia i zacząłem czytać
od pierwszego numeru. Inicjatywa słuszna ale pierwszy numer nie był
najwyższych lotów jeśli chodzi o jakość txtów. Ani recenzje ani
felietony nienajlepsze. Ale muszę Was pochwalić, z numeru na numer
recenzje są coraz lepsze a felietony aż miło poczytać, naprawdę! Zero
wazeliny ;D Tak gdzieś od 6 numeru na kilometr wali znanym SSowym
klimatem, bo wcześniej niespecjalnie. 7 numer jest chyba najlepszy.
Nowy lay... jest cool, tylko menu mogłoby być po staremu, było
bardziej czytelne.
elAfgan
Nie był najwyższych lotów? No pewnie że nie, a widziałeś może kiedyś żeby początkujący pisklak-lotnik szybował jak orzeł? Wiadomo, od czegoś trzeba było zacząć i chociaż włożyliśmy w 1 numer całe serce i wiele pracy to brak doświadczenia dał się we znaki.
Teraz jednak wyrastają już nam piórka i próbujemy szybować… UWAGA! Chcemy wyrosnąć na pięknego Orła Przedniego, oczywiście czerwono-niebiesko-zółtego.
Prawdziwym szczytem byłoby ściągnięcie Gulasha i Bergera do
SS-NG, jako że IMO były to najbarwniejsze postacie Secret
Service'a, nie wiem czy aby jest to w jakiejkolwiek mierze
wykonalne, no ale kto wie (no na pewno nie ja :P)
Łukasz Ławnicza
Że tak powiem jak wyślecie do nich petycję z 200 000 podpisów to może wrócą, ale na razie są poza naszym zasięgiem.
|
|
|
|