RECENZJA | 12
<< | ^ | >>





Nie mając w co grać po graniu w Unreala2003 uznałem, że czas najwyższy na jakąś grę nie związaną z FPP. Wybór padł na The Sims: Zwierzaki. Grałem chyba we wszystkie części Simsów (dodatki i ver. podstawowa ) i jestem gotów przyznać ,że The Sims: Zwierzaki jest najlepszym z dodatków to tej gry . A gdy się połączy te wszystkie dodatki z samą podstawą to powstaje całkiem fajna rzecz. Zacznijmy od początku...

Tuż po uruchomieniu ukazuje się naszym oczom widok kompletnie zwalonego intra. Samo intro nie zostało zmienione od czasu poprzednich dodatków. Czyżby EA spoczęło na laurach? To jeszcze nic, gdy się przyjrzymy, dostrzegamy wyraźnie piksele. Wstawka jest smętna i przedstawia rozbudowę domu. Zresztą na intrze widać, że gra toczy się na bardzo wolnym kompie. Odczepmy się wreszcie od tego filmiku, ja tu mam opisywać grę a nie intro.

THE SIMS
Gra, jak by ktoś nie wiedział, toczy się w (nie w odległej galaktyce) Sim City. Pamiętacie Sim City 2000 albo chociaż 3000? Jeśli nie, to w tamtej grze musieliśmy budować miasto.

Sala tortur...

Tu mamy możliwość wcielić się w jedną z rodzin dla których budowaliśmy domy. Mamy możliwość stworzenia własnego domu z bajek (pod warunkiem, że będzie on posiadał jedno piętro i meble, które mamy do dyspozycji). Oczywiście najpierw tworzymy rodzinkę, którą będziemy się poruszali. Później kupujemy działkę (Budowlaną!!!), następnie budujemy dom i go urządzamy. Prace można znaleźć za pośrednictwem Internetu albo gazety. To by było na tyle o podstawowej wersji (powinienem pisać skrócone wersje recków). Czas przejść do dodatku zwanego...

ZWIERZAKI
Jak tytuł wskazuje w tym dodatku mamy do czynienia z milusińskimi.

Pierwsza zasada Zwięrzęcego Kręgu : Nie drapać

To jest to czego brakowało mi w poprzednich dodatkach. Zacznijmy od tego, jak nabywamy zwierzątko. Po pierwsze zamawiamy taksówkę do miasta, a konkretnie do sklepu zoologicznego. Ze zwierząt mamy do wyboru koty, psy, papugi, inne ptaki, żółwie oraz legwany. Po wybraniu odpowiedniego dla nas pupilka przychodzi kolej na określenie jego rasy, imienia oraz płci (Ostrzegam że nie można mieszać gatunków między sobą ?). Po wybraniu zwierzaka należy kupić (zależy co to za zwierze) akcesoria dla naszego pupilka. Dla kota będzie potrzebna kuweta, miska, posłanko oraz jakiś przedmiot do zabawy. Zwierzęta możemy uczyć sztuczek, kąpać oraz głaskać. Niestety nie możemy sterować zwierzętami. W wolnym czasie możemy pojechać z nimi do miasta na plac zabaw oraz na deptak. W meblach dodatkowych mamy szafkę na puchary(niestety nie mam pojęcia jak się je zdobywa).
CO JESZCZE
W tym dodatku znajduje się kilka nowych tapet lecz nie są one czymś szczególnym. Dodano też kilka nowych drzwi i okien. Mamy też do dyspozycji nowe ogrodzenia. A co z mebli? Mebli nie ma wiele, wymienię te najważniejsze - jednym z nich jest combos (zawiera rury i podejścia) dla zwierząt. Dla psa znajdzie się hydrant do obsikiwania. Fajną opcją jest wyprawa do sklepu zoologicznego gdzie możesz kupić zabawki dla zwierząt. Gdy masz problem z odróżnianiem na przykład kotów, możesz kupić im dwie różne kokardki albo obroże.

Jak widać w wypadku niewidomego psa mamy darmowe oczko wodne.

W zoologicznym możesz również kupić małe zwierzęta takie jak rybki. Możesz również sadzić w swoim ogrodzie różne warzywa na grządkach, oczywiście musisz walczyć z chwastami oraz podlewać je wodą. Gdy zwierzęta się rozmnożą to pokazuje się mały namiocik do którego będziesz musiał zaglądać. Jeżeli nie będziesz dbał o jego mamę przyjdzie człowiek ze schroniska i zabierze szczenię. Gdy jednak będziesz się troszczył to następnie będziesz miał wybór czy zostawiasz sobie małe czy je sprzedajesz.

PODSUMOWANIE
Gra jest dość ciekawa ale na dłuższą metę się nudzi. Nie jest warta wydania 70 zł, to można stwierdzić od razu. Mój kumpel mówi że ten dodatek jest taki drogi przez kurs przeliczania z dolara na zł. JA na to patrzę inaczej, przecież to dodatek a nie gra więc czemu jest taki drogi. Red Faction kosztował 49zł i to była gra a nie dodatek. To w takim razie czemu każda część The Sims kosztuje tyle samo? Muzyka w tej grze jest smętna, ile można słuchać kilku kawałków. Grafika ciągle taka sama. Czekam aż zrobią FPP The Sims, to by była gra. Nie ale poważnie, The Sims z widokiem z oczu, że można sobie zmieniać kamerę to by fajnie wyglądało. Cool jest, jak wgra się wszystkie części. Wybierasz się na randkę urządzasz u siebie imprezke oczywiście z alkoholem. Niedługo ma się ukazać The Sims Online. Widziałem już zwiastun i mogę powiedzieć, że ciekawie to wygląda. Mamy do dyspozycji duże miasto w którym się spotykamy z kolegami. Rozmowa jest w formie czata (stoją Simsy i w dymkach pojawiają się napisy ) to by było na tyle, resztę minusów i plusów ujrzycie w tabeli.
PS: Pamiętajcie Drodzy czytelnicy wolę opisywać FPP.

Mad_Boy


Symulacja życia

Maxis

Cenega Poland

Jest

PIII550 MHz,64 MB RAM


PIII650 MHz,128 MB RAM


7    |    6    |    4

8

+ Fajne zwierzaki
+ Możliwość uprawiania ogrodu
+ Nie umierające ze starości simy
- Po krótkim czasie się nudzi
- Dobijający dźwięk
- Cena