KOLONIZACJA

SID MEIER POTRAFI

Na grach Sida Meiera wychowało się całe pokolenie graczy. To z jego stajni wyszły takie hity jak RAILROAD TYCOON, trzy części CIVILIZATION czy z bardziej współczesnych - Sid Meier's Gettysburg! i Alpha Centauri. Kolonizacja jest mniej znanym tytułem - a szkoda, bo jest to gra naprawdę godna uwagi. Nie podzielam opinii wielu osób, że jest to mało udany sequel Cywilizacji. Przeciwnie, ta gra ma w sobie wszystko co najlepsze z poprzedniczki i przede wszystkim wspaniały...

KLIMAT

Ptaszki ćwierkają, wiatr w żagle wieje, załoga się buntuje a nasz statek po raz pierwszy zarzuca kotwicę u brzegów Nowego Świata. To tu rozegra się akcja gry. Do dyspozycji masz kilku śmiałków i rozpadającą się karawelę. Zadanie: godnie reprezentować swój kraj, zakładać kolonie i oczywiście przynosić zyski Koronie. Hiszpańskiej, angielskiej, holenderskiej lub francuskiej. Każda ma jakieś zalety i każda oczekuje lojalności. Tu pojawia się główny problem, ponieważ celem gry jest przekształcenie naszej kolonii w niepodległe państwo oraz - co najtrudniejsze - odparcie ataku cokolwiek rozzłoszczonego monarchy. Uważaj, bo ta zabawa wciąga. To czar tej gry - grafika (i tak zresztą przyzwoita jak na rok 1994) schodzi na dalszy plan, liczy się tylko odbicie Nowego Amsterdamu z rąk Francuzów i załagodzenie konfliktu z agresywnymi Irokezami. A więc do dzieła, kolonisto.


KOLONITYKA

Na zbudowanie niepodległego państwa masz 300 lat, co daje nam 500 kolejek (gra jest turowa). Akcja toczy się w latach 1500-1800 (mniej więcej od czasu odkrycia Nowego Świata do Rewolucji Amerykańskiej). Możesz wybierać, czy kolonizujesz Amerykę Północną czy losowo generowany świat (polecam drugą opcję). Gra ma pięć poziomów trudności, przy czym nie ma sensu granie na pierwszych dwóch - jest tak łatwo że aż nudno. Na ostatnim z kolei poradzą sobie tylko najlepsi bo rozgrywka robi się naprawdę koszmarnie trudna. Niestety jest to gra tylko dla jednej osoby. Ruchy przeciwników zawsze wykonywane są przez komputer.
Jako gubernator powinieneś zadbać, by twoje miasta stały się samowystarczalne. Nie jest to łatwe - musisz się zatroszczyć o wszystko, od właściwej lokalizacji miasta po odpowiedni podział ról kolonistów (większość ma już jakiś zawód, w którym pracuje najefektywniej).

DEKLARACJA MIODNOŚCI

Warto spędzić co najmniej kilka godzin grając w Kolonizację. Wielu graczy powinno ją pamiętać mimo upływu lat - nic dziwnego, bo to po prostu świetna, niepowtarzalna gra. Ci, którzy jej nie znają niech ściągną sobie z sieci (zaledwie 3MB - a tyle zabawy) i zobaczą, w co grało się osiem lat temu. Howgh!

OCENA : 7

Genosha