Skup Złomu - Nowa, stara karta
SS-NG #33 wakacje 2005
46






Marek "mmxY2k" Szendzielorz
    Każdy, kto chce bez większych problemów cieszyć się płynna grafiką 3D, zmuszony jest, co jakiś czas wymienić, kilka podzespołów. Jednym z nich jest karta graficzna. Można powiedzieć, że ma ona dla gracza wręcz kluczowe znaczenie.
Kilka numerów temu, popełniłem artykuł, w którym napisałem jaka jest, moim zdaniem, najlepsza obecnie karta graficzna dla platformy PCI Express. Nie chodziło, oczywiście o konstrukcję, która jest najszybsza i zarazem kosztuje około jednej średniej krajowej. Była to grafika, na którą stać przeciętnego polskiego gracza i to bez potrzeby zaciągania pożyczki pod zastaw domu.



Wielu użytkowników, posiada jednak całkiem dobre płyty główne, ze złączem AGPx8 i nie zamierzają oni wraz ze zmianą grafiki, dokonywać także wymiany tej części swojego komputera. Co więcej chcą oni wydać na nową „zabawkę” jak najmniej kasy.
Wtedy nie głupim pomysłem jest zakupienie używanej, karty graficznej standardu AGP.
Dzisiaj na Allegro, czy innych tego typu serwisach, można bezproblemowo znaleźć, używanego Radeona 9700 PRO, lub GeForce FX 5900 XT. Ich ceny oscylują w granicach 400 PLN, co przy założeniu, że za naszą starą kartę dostaniemy około stówy, daje 300 PLN czystego wydatku.


  Gigabyte GeForce FX 5900 XT

Pierwsze pytanie na jakie trzeba sobie odpowiedzieć, przed podjęciem decyzji o zmianie karty brzmi : czy to ma wogóle sens ??? Przesiadka na wyżej wymienione modele jest sensowna, jeśli obecnie dysponujemy czymś w rodzaju Radeona 8500/9000/9200 lub GeForce 4/5200/5500.
Jeśli natomiast mamy pod „blachą” coś mocniejszego, przyrost prędkości może nie być aż tak widoczny i wtedy warto się zastanowić nad czymś bardziej wydajnym lub zmianą platformy na PCI Express.
Wracając jednak do głównych bohaterów artykułu. Radeon 9700 PRO jest oparty o rdzeń R300, który posiada osiem potoków renderujących, jedną jednostkę TMU, pełne wsparcie DirectX 9.0. Jest on taktowany zegarem 325 MHz. Współpracuje z pamięcią DDR pracującą w trybie 620 MHz, która z kolei ma do dyspozycji 256-bitową magistralę o przepustowości 19,8 GB/s.



GeForce FX 5900 XT, natomiast, posiada rdzeń o nazwie NV35. W przeciwieństwie do R300, posiada on jedynie cztery potoki renderujące, ale za to ma dwie jednostki TMU. Jest on także zgodny ze standardem DirectX 9.0 (nadmienić należy jednak, że jest układem słabszym od R300 pod względem wykonywani operacji PS). Taktowanie w tym przypadku wynosi 390 MHz.
Chipset ten, współpracuje z pamięcią DDR taktowaną zegarem 700 MHz, posiadającą 256-bitową magistralę o przepustowości 24 GB/s.
Testując karty postanowiłem użyć tylko jednego trybu, a mianowicie rozdzielczości 1024x768 w 32 bitowej głębi koloru. Jednakże grafiki będą „katowane” za pomocą najbardziej wymagający, dzisiaj gier i to w maksymalnych, możliwych do uzyskania w danej grze, ustawieniach jakości obrazu przy włączonym czterokrotnym antyaliasingu, ośmiokrotnym filtrowaniu anizotropowym, oraz wszystkimi innymi możliwymi bajerami jak cienie i tym podobne dodatki.
Zanim jednak przejdziemy do gier proponuje zobaczyć jak „nasi zawodnicy” poradzą sobie w syntetycznym teście 3DMark 2003. Dla unaocznienia uzyskanego wzrostu wydajności wyniki, uzyskane przez Radeona 9700 PRO oraz GeForce FX 5900 XT, zarówno w tym programie jak i grach zostaną zestawione z „osiągnięciami” GeForce FX 5200.
A, więc do dzieła. W 3Dmarku, dość wyraźnie na czoło wysuwa się GeForce FX 5900 XT. Uzyskuje on 3244 punkty co daje mu ponad 22 % przewagi na drugim w tym teście Radeonem 9700 PRO, oraz pozwala uzyskać ponad czterokrotnie większą wydajność od 5200-tki.



Tak duża strata Radeona wynika zapewne, z niższego taktowania rdzenia i pamięci oraz, co z tego wynika mniejszej przepustowości szyny danych.
W grze DOOM 3, Forsiakowi udaje się zachować pozycję lidera, ale Radek coraz bardziej depcze mu po piętach, zmniejszając swoją stratę do zaledwie 6 %. Natomiast wydajność GeForce FX 5200, jeśli wogóle można użyć tutaj takiego słowa, woła o pomstę do nieba.
Drugą grą-testem, będzie Farcry w najnowszej dostępnej wersji. Tutaj następuje zmiana lidera, mianowicie na pierwsze miejsce, wskakuje Radosław.
Dość duża strata GeForce FX 5900 XT nie jest jednak wielkim zaskoczeniem.
Jak napisałem wcześniej, rdzeń R300 znacznie lepiej radzi sobie z operacjami PS, które są w tym przypadku bardzo mocno wykorzystywane.
Na zakończenie testów, zobaczmy jakie wyniki poszczególne karty uzyskały w Half-Life 2.
Także w tej grze widać przewagę architektury ATI R300 nad konstrukcją nVIDI czyli rdzeniem NV35.



Radeon 9700 „wyciąga” 45,7 klatki na sekundę co daje mu prawie 15 % przewagi nad GeForce FX 5900 XT. Jak pewnie się domyślacie, obie karty wyprzedają FX’a 5200 o kilka długości.
Jak pokazały testy, obie konstrukcje pomimo tego, że są już od dłuższego czasu dostępne na rynku, nawet w najnowszych grach pozwalają na płynną zabawę.
Znając troszkę historię rynku gier komputerowych, można bez większego trudu przewidzieć, że nowe gry FFP i pokrewne (bo te właśnie wymagają od PC-ta najwięcej), będą pisane w oparciu o silnik albo DOOM 3, albo HL2.


  Hercules Prophet 9700 Pro

Więc jeśli zarówno Radeon 9700 PRO jak i GeForce 5900 XT, radzą sobie z nimi całkiem nieźle to i z tymi troszku nowszymi powinny też „dać rade”.
Poza tym, zawsze można je „odrobinkę” podkręcić, a w późniejszym czasie dokupić pamięci RAM lub/i zmienić procka na szybszy.


* testy zostały wykonane na komputerze z procesorem Intel Celeron D335 2.80 GHz wyposażonym w 768 MB pamięci DDR RAM. Ich wyniki pochodzą z witryny tomshardware.com.
Skup Złomu - Nowa, stara karta
SS-NG #33 wakacje 2005
46