Tryby Gry FIFA:
Na początek kiepski start – trybów nie jest za dużo, dominuje kariera, reszta potraktowana pobocznie. Na szczęście sami możemy sobie porobić własne rozgrywki, ale to już nie to samo. Kariera zresztą też jest średnio przyjazna, ewidentna reklama TCM. 2/5


Licencje FIFA:
Tutaj jest znakomicie, FIFA wygrywa znacząco, aczkolwiek różnice powoli się zacierają, już za rok może nie być tak różowo, tym bardziej, że FIFA kiepsko uwzględnia możliwości piłkarzy. 4.5/5


Taktyka FIFA:
Tutaj jest bardzo słabiutko. Z edycji na edycję spada liczba możliwości, w zasadzie możemy tylko wybrać jedno z kilkunastu ustawień i ustalić kilka parametrów oraz to kto wykonuje rzuty wolne, karne itp. Poza tym mam wrażenie, że piłkarze jakoś średnio stosują się do naszych zaleceń. 2/5


Realizm Rozgrywki FIFA:
Niestety, seria od zawsze miała z tym problemy. Nadal jest to piłka bardziej arcade’owa, nastawiona na strzelanie bramek. Gry w środku pola jest raczej mało, dominują rajdy przez pół boiska. Niektórym jednakże pasuje coś takiego. 3/5

Oprawa FIFA:
W wersji PCtowej cieniutko jest z grafiką, na konsolach już lepiej, ale nadal nie jest to rewelacja (te jednoteksturowe fryzury!). Dźwięk bardzo w porządku, podobnie licencjonowana oprawa muzyczna. Natomiast komentarz spodobać się może tylko Anglosasom którym nie przeszkadza flegmatyzm komentatorów. 4/5


Pozostałe kwestie FIFA:
Multiplayer w każdej wersji oprócz GCN, to plus. Niestety gorzej jest już z bonusami dla jednego gracza. Trening bardzo mało urozmaicony, podobnie zdobywane za punkty dodatki. 4/5

Tryby Gry PES:
Tutaj jest dużo lepiej, już w samych pucharach mamy możliwość rozegrania rozgrywek kontynentalnych. Jest tu prawie tyle możliwości co w legendarnym Sensible World of Soccer. Tryb Master League po wprowadzeniu zmian kosmetycznych jest lepszy niż kiedykolwiek. 5/5

Licencje PES:
Jest lepiej niż poprzednio, lepiej niż kiedykolwiek. Coraz bliżej jest tutaj do ideału, nazwiska prawie wszędzie są już prawdziwe, a nazwy klubów połowicznie. Wydaje mi się, że następna edycja może wygrać z FIFA choćby z tego powodu, że piłkarze bardziej przypominają siebie zarówno z umiejętności jak i z wyglądu. 3.5/5

Taktyka PES:
Nie zauważyłem większych zmian w stosunku do poprzedniego roku, co nie zmienia faktu, że system tu zastosowany jest wręcz idealny. Trudno wymagać więcej od symulatora piłki nożnej, nie będącego menadżerem piłkarskim. Zawodowiec może godzinami dłubać, a amator zwyczajnie zdać się na ustawienia automatyczne. 5/5

Realizm Rozgrywki PES:
Poprawiony system sędziowania, masa możliwości rozegrania każdej akcji, a przede wszystkim nieprzewidywalność. PES4 jest prawie idealnym symulatorem. 5/5

Oprawa PES:
Grafika na PS2 wyraźnie odbiega od wersji na X-Boxa i zwłaszcza na PC, co nie oznacza, że jest zła. Po prostu trudno już więcej wycisnąć z poczciwej czarnulki. Oprawa dźwiękowa (kibice!) jest świetna, a muzyka zrobiona tak, by nie przeszkadzała. Komentarz wydaje mi się mieć potencjał większy niż ten z FIFY, ale zbyt często się powtarza, jeśli to zostanie dopracowane w następnej edycji to będzie super. 3,5/5

Pozostałe kwestie PES:
Multiplayer na PC i X-Boxie, na PS2 będzie za rok. Bardzo dużo możliwości treningu, do tego poradniki dla początkujących graczy. Za punkty możemy nabyć bonusy, tych jest trochę mniej niż w FIFIE, ale za to ciekawsze niż po prostu dodatkowe ubranka. 4/5