10     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     RDZAWA KRAINA: Upadek w Srebrnym Stylu



Szymon "LooZ^" Janus


Kiedy stało się jasne, że Fallout 3 w najbliższym czasie nie wyjdzie na światło dzienne fani zaczęli rozglądać się za czymś co zastąpi im chociaż trochę tęsknotę za napromieniowaną pustynią.



Największe nadzieje wśród nich wzbudziła gra niepozornego studia Silver Style które zadeklarowało, że jeśli fani się zgodzą spróbuje wykupić prawa do FO3 od Interplaya. Póki co studio to wzbogaciło się o paru twórców z BIS, a ich gra zainteresowała setki tysięcy ludzi. Niestety, paręnaście dni temu odszedł od nich Damian “Puuk” Foletto, a mianowicie przeniósł się do EA Games. „The Fall – The Last Day Of Gaia” będzie trójwymiarowym rpgiem, a jego akcja rozgrywać będzie się w roku 2083. Po światowej katastrofie ludzkość została praktycznie zniszczona, a tym opustoszałym światem rządzą teraz brutalne gangi. Jedyną nadzieją dla świata jest organizacja Government of the New Order (Władza Nowego Porządku), a ty stajesz się ich członkiem i wspierasz ją w planach odbudowy utraconej cywilizacji. W grze dostępnych będzie ponad 300 rodzajów broni i pancerzy, a drużyna składać się będzie mogła z sześciu członków. Fabuła jest dosyć prosta. Mianowicie ludzkość, u szczytu swego rozwoju postanowiła zmienić planetę Mars w żyzną planetę stosując do tego roboty. Mimo pokonania wszelakich problemów na ziemi takich jak chociażby rak, jednej plagi nie udało się wyplenić : terroryzmu. Parę dni przed początkiem misji na marsa, grupa ekstremistów-ekologów przejmuje kontrolę nad projektem i zaczynają szantażować cały świat.
Niestety, jak to w grach bywa historia nie kończy się szczęśliwie. Z niewiadomego powodu machiny odpalają się same i zaczynają działać na Ziemi co prowadzi do nieodwracalnych zniszczeń. Dużo czasu minie nim świat pozbiera się z gruzów. Jedyna nadzieja w GNO i ich przywódcy. Jak informują nas autorzy w grze będziemy mieli do czynienia z w pełni odwzorowanym światem post-nuklearnym, a wszystko to w trójwymiarowej scenerii która w połączeniu z olbrzymia szczegółowością grafiki stworzy świat w którym duchowi spadkobiercy Mad Maxa poczują się jak u siebie. Grę cechować ma także rozbudowana symulacja życia, NPC w drużynie mogą za sobą nie przepadać, różnie reagować na wykonywane misje. Tak, zakrzykniecie : „to już było”. Może jednak konieczność zdobywania pożywienia i samodzielne wykopywanie studni przemówi do waszej wyobraźni? Do tego wszystkiego dochodzą pojazdy które umilą nam podróż po opustoszałym świecie. Gra ogólnie rzecz biorąc ma nieco przypominać Fallouty, mianowicie połączono system turowy (co ważne, na życzenie graczy!) z czasem rzeczywistym, jednak postanowiono postawić większy nacisk na taktykę. Jak sami możecie zobaczyć na okolicznych screenach gra zapowiada się znakomicie, a czy fani FO będą naprawdę zadowoleni przekonamy się już za parę miesięcy. Fallouta 3 nam to nie zastąpi, ale na pewno z przyjemnością każdy z nas potapla się trochę w radioaktywnym piachu...


10     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     RDZAWA KRAINA: Upadek w Srebrnym Stylu